Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Sezon 2017 u Hanusi 15:02, 05 mar 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7484
Do góry
Iruś, dziękuję. Czekam na te wiosenne radości, ogród jeszcze nie rozpędzony, i dobrze, bo byum sie zapłakala
, gdyby naraz wszystko ruszyło. a tak powoli się zmogę do roboty. Jutro urodziny wnuczki, to trzeba będzie imprezkę zaliczyć. A w niedzielę, może zbytnio nie będzie wiało i mroziło. to coś się wymyśli.

Jak tam dekoracyjne zające i palmy już się szykują? Ja wyciągam narazie stare elementy, a gałęzie i kwiaty w ostatnim terminie.




Ogród w dolinie 14:49, 05 mar 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8465
Do góry
Rano tak


Potem słonko zaświeciło i teraz znowu sypie
Zacisze Alicji 14:44, 05 mar 2021


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Alija napisał(a)

Kapitalnie wygląda zakątek z tą ławeczką. Latem pewnie jeszcze piękniej. Miałaś doskonały pomysł.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 14:44, 05 mar 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44695
Do góry
Nawet moje ulubione hansestadt rostock całe brązowe
70-80% roz tak wyglada
Nie lubie juz roz... same rozczarowania, nie wiem czym je zastapic...

Ogród z uśmiechem 14:35, 05 mar 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10565
Do góry
jolanka napisał(a)
Oj, jak dawno mnie nie było.
Przepraszam, że tak zamilkłam na kilka miesięcy.
Sytuacja, w jakiej ostatnimi czasy się znaleźliśmy, podziała na mnie mocno destrukcyjne i depresyjnie. Miałam wrażenie, że czas się zatrzymał, niewiele rzeczy i spraw ma znaczenie i najchętniej chciałabym się uszczypnąć i obudzić w innej rzeczywistości. Konieczność zamknięcia się w domu i pracy on-line sprawiła, że nie tylko musiałam zupełnie przeorganizować swoje życie ale też zmienić na stare lata swoje przyzwyczajenia, nawyki. Okazało się to ogromnym -przynajmniej dla mnie- wyzwaniem. Od września zrezygnowałam z pracy zawodowej - mogłam na szczęście - i to też wbrew przewidywaniom (bo miało być tak fajnie) wpłynęło na mnie niekoniecznie dobrze.
Ja jestem osobą, która nie jest w stanie długo wytrzymać w całkowitej izolacji od świata zewnętrznego. Zawsze gdzieś wychodziłam, coś robiłam, wyjeżdżałam, a tu niestety. Poza tym moja Mama (85 lat) mieszkająca sama, dosyć daleko ode mnie, też nie mogła zostać w tej sytuacji sama więc....cóż, "samo życie"

Mam nadzieję, że j a k o ś zacznie się wszystko powoli układać i jakoś Pani Wiosna pozwoli zacząć cieszyć się tym, co za oknem.




Dobrze, że się jakoś otrząsnęłaś, życie pisze własne scenariusze, sytuacja epidemiczna wstrząsnęła nami, ja nie należę do zbyt towarzyskich osób, ale i mnie już jest trudno wytrzymać w izolacji, nie widujemy się z dziećmi, tylko rozmawiamy przez telefon. Czasami już mam tak dość, jednak lęk przed tą chorobą znów mnie usadza i staram się sobie tłumaczyć, że to już niedługo, że za chwilę będą nas szczepić i wszystko wróci do normy. Ale to też nie tak jak się myślało. Kilka osób z mojego otoczenia jest już po 80ce a nadal czekają na pierwszą dawkę
Ech.
Trzeba się cieszyć wiosną Jolu Masz cudny ogród pod lasem, pełno w nim ptaków, aż nie do uwierzenia że aż tyle udało ci się udokumentować zdjęciami.
Jak to robisz? Czekasz z aparatem w oknie ileś godzin? Czy to wszystko są tylko uchwycone chwile ?
Pozdrawiam i życzę zdrowia mamie
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 14:26, 05 mar 2021


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Iwonka napisał(a)
Warunki faktycznie jak w najlepszym SPA



Ale fajny wybieg, Sylwia u Was to zawsze coś ciekawego powstaje nie wiadomo kiedy
Sałatka pokrzywowa 14:18, 05 mar 2021


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do góry
Mgduska napisał(a)
Korzystam z siedzenia w domu - mam przynajmniej czas, żeby zaopiekować się siewkami, w odpowiednim momencie odwrócić je do słońca, podlać, pochwalić
A jedzonko sobie rośnie





Niezłe już sieweczki, to prawda jak się sidzi w domu to chociaż można dopilnować... choć u mnie eM się tym zajmuje, papryczkę już popikował, to jego oczko w głowie, najlepsze że mówiłam nie siej za dużo bo gdzie Ty to posadzisz, nie posłuchał a przy pikowaniu ups szybko doniczki się skończyły hehe i sam stwierdził że faktycznie za dużo posiał ahhaaha
Już się rwie do pomidorów ale go stopuję, że za wcześnie, na razie słucha
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 14:09, 05 mar 2021


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1762
Do góry
Takie poglądowe coś machnęłam

Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 13:35, 05 mar 2021


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1762
Do góry
Ten kąt jest dość duży, za domkiem i obok mam po 3 metry.



Świdośliwę będę ciąć w krzaczek nie wyższy niż 3 metry.




Ogród w dolinie 13:23, 05 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Roocika napisał(a)
U nas od niedzieli zimnica, do południa mgły.
Wczoraj przez chwilę było okienko pogodowe, to skorzystaliśmy
Zobaczcie jakie zahibernowane róże The Fairy pod śniegiem




W nocy są przymrozki, w dzień nie przekroczyło 2 stopni i sypało śniegiem brr.

Niestety przyszło zamówienie, które złożyłam zimą. Nie wiem co mam myśleć, myślałam, że przyślą jak będzie już wiosennie, w sumie to jeszcze zima. Teraz będę biegać z tym pomiędzy domem a dworem... ehh, bo za zimno na sadzenie.
Poza tym sama nie wiem, piwonie nie wiem czy tam są... sadźce też jakieś takie... jedynie seslerie wyglądają nieźle.
Zamówiłam:
- sadźce czekoladowe,
- piwonie
- prymulki rosea,
- seslerie jesienne





Szybko, ale wiem że inni też wysyłają.
Z piwoniami to tylko u pewnych, np. tu
https://peonymax.com/pl/
Ja kupuję stacjonarnie, widzę co i czy są już pąki. Zresztą piwonia jak za głęboko posadzona będzie kaprysić i może nie kwitnąć wiele lat.
April podbija las... 13:19, 05 mar 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Do góry
Kupiłam oczar Jelena



Ma bardzo długie ostatnie przyrosty więc w przyszłym roku pokaże na co go stać




I ciemiernik z LM, ma całą masę pączków



Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 13:18, 05 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86812
Do góry
Kokesz napisał(a)
Ania, z tego, co pamiętam, to jest to miejsce z tyłu, po prawej stronie domku?




Dobrze pamiętasz
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 13:17, 05 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86812
Do góry
nyna76 napisał(a)
Dziewczyny, proszę Was o poradę.

Chcę kupić brzozę szczepioną na pniu wysoką, ok 220.
Czy posadzić ją po prawej czy lewej stronie, a co po drugiej?
Myślałam o kalinie sztywnolistnej. Gdyby ją posadzić z lewej strony to z czasem miałaby rozkrzewiony dół, to by pasowała do rozkrzewionej świdośliwy obok poidełka dla ptaków. Po przekątnej podobny pokrój.



Taki leśny klimacik by się wytworzył.
Nie wiem tylko czy taka kalina szybko rośnie ?

Dla przypomnienia napiszę, że w pniu będzie mała klimatyczna kapliczka.

Pod drzewem hosty, ciemierniki, bodziszki, paprocie, kłosowiec, hortensja.

Dzikość leśna.

Na płocie staram się puścić bluszcz pięciolistkowy ale opornie mu idzie.
Muszę zrobić sadzonki ze zwykłego.





Pytasz o brzozę szczepiona na pniu Youngi??? Tą płaczącą? Ona rośnie bardzo szeroko z czasem o tym należy pamiętać, do tego gałązkami nie cięta sięgnie ziemi, chyba, że będziesz podcinała często, Chodzi Ci o taki parasol nad kapliczką w przyszłości? Co do kaliny sztywnolistnej jakoś nie widzę jej w sąsiedztwie tej brzozy, o ile o tej samej myślimy....
Chyba taką kalinę ma Mira z Ogrodowy Spektakl trwa, to byś musiała spytać Ją jak szybko rośnie, Mira ma ogromną
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 13:07, 05 mar 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86812
Do góry
Iwonka napisał(a)
Warunki faktycznie jak w najlepszym SPA



Dla jednej kurki na pewno bo idzie do mnie z kiepskich bym powiedziała, ale dla reszty z tych co nabyłam to nie będzie drastyczna zmiana, zobaczymy co nabędę na jarmarku Dla nich może być szok
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 13:04, 05 mar 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6794
Do góry
Ania, z tego, co pamiętam, to jest to miejsce z tyłu, po prawej stronie domku?



Wzgórze chaosu 12:44, 05 mar 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8465
Do góry
Iwonka napisał(a)


Jesień faktycznie pokazała swoje najpiękniejsze oblicze w zeszłym sezonie
Wiosna nadchodzi, ale powoli, dziś u nas śnieg prószy

Iwonka, u nas też Do wiosny jeszcze chwilę
Bawarka 12:34, 05 mar 2021


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Do góry
Kasiek napisał(a)


Nie wiem po co najpierw posadzilam tam tulipany, a potem przykrylam kartonem...Chcialam pozbyc sie przez zime, rosnacej tam, kepki traw....Ale ze co, zapomnialam o moich tulipkach?
Same daly sobie rady, wbrew zamyslom czlowieka.

Dzielne maluchy, mają "silę przebicia", super, że się im udało. Wiosennych obrazków na żywo zazdroszczę, w Polsce przeważnie karmimy się jeszcze wspomnieniami z zeszłego sezonu, choć wiosna coraz częściej zaczyna pukać do drzwi.
W ogródku emerytki 12:31, 05 mar 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Kolejny zmarnowany dzień
Bez komentarza
Ogród w remoncie 12:30, 05 mar 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Do góry
Patrząc na ogród teraz, jak jest luźniej, bez szału zieloności przyszło mi coś do głowy tylko nie wiem czy ma sens.
Chodzi o różankę. Brakuje mi tam wysokiego piętra. Jak w tle był orzech włoski w zasadzie nie czułam takiej potrzeby a właściwie nie było już optycznie miejsca na jeszcze jakieś drzewa a teraz, jak tak patrzę, to mi tak płasko tam. Tylko czy da się pogodzić róże i drzewa? Może jakbym jakieś wyżej szczepione dała z niewielką koroną? Albo może jakieś krzewy szczepione, wysokie? Jest jeszcze jeden powód, dla którego rozważam takie nasadzenie-przesłonę od bramy wjazdowej tak, by altana nie była na widelcu. Teraz jest.
Nawet rysunek jakiś zrobiłam

Tu na razie jest klepisko.... 12:21, 05 mar 2021


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1720
Do góry
Hihih miejsce pod trawnik jest od niedzieli równane mam nadzieję ze do końca tygodnia będzie równe tak jak założyliśmy.
Tak było 18.02:


Teren został oznaczony szpilkami przez M 28.02 (stwierdził ze jeżdżenie paletą będzie wiecznie trwać i wziął niwelator ) a tu efekty z równania i wałowania z wtorku 02.03:



Wczoraj było strasznie zimno i nikt nic nie robił także dzisiaj nawiozłam ziemi bo różnica między jedną stroną a drugą jest ogromna:



W tle widać część z winogronem i część warzywnikową która przekopywałam w środę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies