Dla Irenki
taki był jałowiec
tak go ostrzygłam, widoczny z daleka na prawo od taczki. Nie był fotogeniczny wiec z bliska zdjęć nie robiłam
Bukszpany przed domem ćma zeżarła, tylko to zostało z kilkumetrowego żywopłotu o wys. 2m
Toszka kazała posadzić do doniczki i nie przejmować się i formować kulę i posadzić do gruntu. Posadziłam
Tu też go ćma dopadła.
Wyleciał i zrobił miejsce dla sośnicy. Ale tej ubywa i.... chyba coś trzeba innego wykombinować.