Anda napisał(a)

Ale śliczności . Z cisem super wyglądają .

Zachwyciłam się też różą, którą pokazałaś. Munstead wood się nazywa.
Nie planuję na razie róż , ale czy ta jest jakoś bardzo wymagająca?

Wyjątkowo wolna ta tegoroczna wiosna. Dawkuje po kropelce. Żadnego nagłego wybuchu.

Rabata południowa to jedyne miejsce, w którym tulipany EE się mnożą. Na innych rabatach zanikły.





Jesienią nie dosadzałam żadnych cebulowych. Jeśli się kiedyś na nie skuszę, to będą to raczej narcyzy.Są mniej uciążliwe w uprawie.

Słoneczny ogród to w tym sezonie rarytas. Ku pamięci, bo znów zapowiadają ochłodzenie.





Czekam na bezdeszczowy dzień, żeby pierwszy raz skosić trawę.

UrsaMaior napisał(a)

Hehehe żałuję, bo potem oglądam coś takiego

O matko sałatko!

Agatorek napisał(a)

Halo, jest tu kto?

Teraz to najczęściej można mnie spotkać w ogrodzie.

TAR napisał(a)

a jak dzisiaj? bo u nas lampa od rana a na osi +13
w sumie mialo tak byc wczoraj ale sie poprzesuwało. słonka życze

Po południu na dwie godziny wyszło słońce, a potem lunęło. A już miałam nadzieję, że uda się przygotować warzywnik do nasadzeń i kolejnych wysiewów.



Pierwiosnkowo.







Szafirki szykują się do tworzenia "rzeczki".





To one jako pierwsze będą zdobić przedpłocie. Jeszcze tam łyso. Na klonie Ginnala i grabie są już zaczątki listków.

Barwnikowe pole rośnie wokół mnie

Iwonko, moją MW tnę krótko, ok. 15 cm może, bo rośnie w donicy. Tam nie może za bardzo poszaleć

Róża na zdjęciu to Louise Odier. Ona jest pnąca, ale ja ją prowadzę jako rozłożysty krzew. Nie mam akurat zdjęcia całości. Mam fotkę z 2019, gdy była mniejsza.



Przyginam jej pędy i podwiązuję do tyczek. Te gałązki po roku zostają w tej pozycji. Te wtedy odwiązuję i podwiązuję nowe, zeszłoroczne długie pędy, które same z siebie lekko opadają, ale rosną do góry.

Hehehe żałuję, bo potem oglądam coś takiego

A , i kupiłam w Biedrze małe ciski, cena 8,49 za szt. Czy to mało czy dużo? Pytam, bo wydaje mi się, że to dobra cena, gdyż ponieważ ciut większe w mojej szkółce kosztują 23 zł. Ale nie mam za bardzo porównania, bo i szkółki wokół takie trochę ubogie w gatunki są ....
O , takie ciski :

Tym razem to nie dziki zryły nam ogród, tylko ja z mężem
Powiększamy rabatę. W pierwszej wersji powiększyłam o mniejszy kawałek, a po chwili stwierdziłam, że to bez sensu. Trzeba więcej

Basiu u nas też bardzo mokro, tylko świeci od 2 dni słońce.

Madzia np mi dzisiaj pisała, ze na Śląsku pada deszcz od rana.
Ciebie widocznie ominelyvteculewy, akebu nas jak w zeszły poniedziałek zaczęło lać to każdy dzień do soboty, a ok 24 dzisiaj burza z frzmitemnlalo jak z cebra.

Już deszczu mamy dosyć niech idzie do ciebie jak masz sucho.

Nie jest tak czysciutko pisałam że co chwilę mój porządek jest dewastowany przez bażanty.



Tutaj to bażanci raj grzebią kiedy tylko się da.





A to fotki z osiedla. Mieszkańcy kupują cebulowe do domu i potem wysadzają na gdzie się da. Nie wiem jak się nazywają te małe niebieskie kwiatki, sąsiadka powiedziała że one się sieją.

Dorota123 napisał(a)

Otoczenie oczka wodnego na 6, żwir czyściutki i kaczeńce już cieszą kwiatkami.

Dorotka dzięki też mi się podoba jak narazie woda czysciutka. Ostatnie opady sporo wody przybyło. Zrobiłam duży błąd robiłam jesienią rabatkę przy oczku i zrobiłam ją rowno że żwirem i było sucho. Mogłam ja podwyższyć i trzeba będzie to zrobić bo lepiej podlać niż wyciągać zalane rośliny.

Kaczeńce mogą nawet stać w wodzie. Kaczeńce roślina taka z mokradeł a jaka ładna wiosna. Jeszcze sporo będzie kwitło na brzegu oczka tam większy cień.

Ta rabata po lewej za nisko posadowiona, po prawej ładnie w tym roku czosnki rosna



Tutaj inne miejsce z kaczeńcami

greg66 napisał(a)

Dziś było ciepło i słonecznie z czego korzystała też Funia

Ale słodziak

A żeby nie było tak nudno to mam oto taką rabatkę pod oknem :


Strona to wschód, cień od 13.00. Rośnie sobie rododendron, azalie japońskie i jeszcze chyba jakaś odmiana azalie, ale został z niej sam patyk.
Chciałabym jakoś ożywić tą rabatę, dodać trawę i obwódkę. Oczywiście będę wdzięczna za Wasze podpowiedzi

Johanka77 napisał(a)

Ale ładnie!

Dziękuję

Juzia napisał(a)

Moja wiosna jakiś miesiąc do tyłu w porównaniu z twoją

Dziś było ciepło i słonecznie z czego korzystała też Funia

sylwia_slomczewska napisał(a)

Już barwinek Ci kwitnie Moje w cieniu i jeszcze się nie garną do kwiatów

No i coraz bardziej z dnia na dzień.

Zakwitły takie...



ale też ich coraz mniej.



W przyszłym roku pewnie już nie będzie wcale. A to chyba botaniczne, bo takie niziutkie??? Nie wiem. Dziwne.

Agatorek napisał(a)

Raz lub dwa razy w roku jest koszone przez rolnika ze wsi obok. My mamy skoszoną łąkę, a on trawę dla zwierząt .

Kupiłam se trochę aksamitek

Ale hurt... ja tez kupiłam... 10 szt...

Ułudka

Cudne wrzośce
Wszystkie 4 klony palmowe na takim etapie.

Szczepiona rajska jabłonka, coś marna.

I widoczek ogólny.

Koniec.