Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Zamkowe ogrody w Arcen- Holandia 16:26, 05 lut 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
To jest hortensja Limelight w ogrodzie rododendronowym



Zamkowe ogrody w Arcen- Holandia 16:24, 05 lut 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Anitka rozpoczęła ten wątek, a ja dołączę zdjęcia z tego ogrodu z mojej wycieczki jeszcze w roku 2019 - gdy świat był normalny.

Ogród ma 32 hektary a nie miałyśmy całego dnia na oglądanie, niestety. Dlatego zdjęć nie będzie za dużo.

Przed wejściem



I po wejściu na dziedzińcu w kafejce

Sezon 2017 u Hanusi 16:24, 05 lut 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry
Bywało, że i w marcu śnieg leżał/ ale jakoś się pozbieramy po ochłodzeniu.
April podbija las... 16:14, 05 lut 2021


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Do góry










Witaj. Podziwiam, podziwiam, podziwiam .Przepięknie u Ciebie w ogrodzie. Wyobrażam sobie, ile pracy musiałaś włożyć, żeby roślinom stworzyć odpowiednie warunki do wzrostu. Rosną u Ciebie pięknie, bujnie pod ogromnymi sosnami .
A koty śliczne, chyba bardzo dobrze czują się w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam.
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 15:45, 05 lut 2021


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
popcorn napisał(a)
Narcyzy się przebijają w trawniku



Cavolo Nero przed:



I parę godzin później



hahaha..są niezłe...i wiedzą co dobre
pozdro Karola

p.s czytałam o możliwości zakupu działki...myślę, że to dobry pomysł, jeśli masz taką możliwość...

Karola napisz mi cos o uprawie brukselek, bo kupiłam nasiona i teraz się zastanawiam czy ogarnę
Ogród bez reguł 15:40, 05 lut 2021


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Do góry
galgAsia napisał(a)
Prace ręczne oczywiście nadzorowane i sprawdzane przez Najwyższą Izbę Kociokontroli Żeby kaszany nie było



Super te Twoje koty. Najważniejsza ta kontrola, miny mają poważne. Witam serdecznie, Asiu. Piękne oczary kwitną u Ciebie. Miejsca nie mam na nie, ale może bym je gdzieś w donicach uprawiała. Tylko zastanawiam się, czy one dostatecznie mrozoodporne, bo u mnie zawsze mroźno bardziej, niż u innych.
Do raju daleko - u Ewy 15:40, 05 lut 2021


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
Dziś przyszła przesyłka Mam i ja

Lektura na zimowe dni i wieczory Danusiu, dziękuję za tę wiedzę

Ogród z zegarem 15:06, 05 lut 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Tak to mniej więcej bym widziała



Oczywiście nie znam wymiarów tego miejsca więc tak tylko orientacyjnie.


dzięki

a jakby zamiast brzóz dać np. choiny kanadyjskie?
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 14:24, 05 lut 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Narcyzy się przebijają w trawniku

Pod śniegiem musiały rosnąć, są bardzo blade ale są!



Cavolo Nero przed:



I parę godzin później

Ogród z zegarem 14:07, 05 lut 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Tak to mniej więcej bym widziała



Oczywiście nie znam wymiarów tego miejsca więc tak tylko orientacyjnie.
Mały podmiejski 13:47, 05 lut 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Iwonko, placyk jest dokładnie tam, gdzie narysowała go właścicielka Rysowałam go z podłożonym jej planem Nawet jeśli przesunąć go o metr w tą czy we wtą to nic nie zmieni. Prywatność daje tylko żywopłot. Głos tak czy siak będzie słychać. Z tym trzeba się liczyć, jeśli mieszka się na takim osiedlu. Czasem trzeba uważać na to co i jak głośno się mówi. Wiem to z własnego doświadczenia Placyk jest w oddaleniu od tarasów tych posesji i jest to raczej maksymalna od nich odległość, jaką można uzyskać nie robiąc placyku dokładnie na środku własnego ogrodu. Przynajmniej dym z ogniska nie będzie leciał w stronę jakichkolwiek okien. To też jest ważne przy takich osiedlach.

Placyk przed garażem owszem, jak najbardziej można wkomponować. To dobry pomysł. Przyda się chociażby do przesadzania kwiatów w doniczkach.

Twojego sposobu upychania drzew bym tu raczej nie brała jako przykład To nie przytyk, nie zrozum mnie źle Kasi dom ma pewnie ok 6m wysokości. Tak wnioskuję patrząc na jej dwa poziomy. Jeśli Kasia posadzi więcej drzew lub wyższe, to po 10 latach być może ładnie prezentowałyby się białe byliny w ich cieniu, gdyby u niej takie rosły, co przy drzewach tej wysokości jest związane z brakiem wody. Wtedy trzeba sadzić byliny, które dadzą radę pod tak dużymi drzewami. Trzeba iść na kompromis.

Poza tym - tak wyglądają proporcje dom + drzewo:



Dom i drzewa muszą się razem komponować, być harmonijne, inaczej dom zginie. Tu musi być zachowana równowaga.


Zapożyczony krajobraz w przypadku Kasi to na razie pobożne życzenia, bo sąsiedzi chyba też mają jeszcze gołe ogródki. Miejmy nadzieję, że posadzą jakieś drzewa, a nie tylko kulki na pniach

Co do rabat. Te rabaty na „moim“ planie mają już 3m do 5m głębokości. Jeśli będą jeszcze większe to i tak konieczne będą ścieżki pielęgnacyjne. W tym ogrodzie nie będzie trawnika, więc te ścieżki na pewno się przydadzą – jako ścieżki pielęgnacyjne oraz w roli podkreślaczy rabat. Inaczej będą wydeptywane w rabatach, co pewnie będzie wyglądało jednak mniej ładnie. Szerokie rabaty podkreślą tylko szerokość ogrodu. Podłużne rabaty tą szerokość gubią i dlatego uważam, że taki podział temu ogrodowi po prostu służy i jest na dodatek praktyczny. Ja chcę ten ogród optycznie wydłużyć Temu służą też drzewa – wyższe sadzone bliżej tarasu, niższe dalej.

Taras Kasi ma 13m szerokości, więc te ścieżki mają jak najbardziej uzasadnienie. Tu nie będzie trawnika. Przeważnie w większości ogrodów z tarasu schodzi się na całej lub prawie całej szerokości prosto na trawnik, którego jest dużo. Nawet u mnie szerokość trawnika przy tarasie to 4m. A mój taras ma tylko 7 m szerokości czyli prawie połowa tego, co Kasi.

Kasiu, burza mózgów - oby Ci się przydała

Może ktoś jeszcze się udzieli i poda jakieś pomysły
Miłkowo - sezon 2016-2022 12:03, 05 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Spryciula.
Ja zaraz wyjdę i może ciut kwiatów hortensji wytnę, bo zaczynają fruwać i pozamiatam, co nawiało. Zimny wiatr i +1.

pachnący wiciokrzew pomorski i pełny pachnący jaśmin, nazwa gdzieś zapisana chyba do pzresadzenia
Mazurskie klimaty Małgorzaty 11:37, 05 lut 2021


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Do góry
Mały podmiejski 11:27, 05 lut 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
No to masz Kobieto ciężki placek do zgryzienia bo w sumie ze 3 ciekawe koncepcje są - mi się jeszcze ten twój projekt podobał choć to zupełnie inny klimat )
maksimini napisał(a)

Ewcia, u ciebie na planie ja bym jeszcze tylko przesunęła placyk w głąb ogrodu - tak jak jest to tylko miejsce na tuje zostaje i miejsce do siedzenia jest na styku 4 posesji, to jest mało komfortowe, choć z metr jeszcze rabaty bym dodała aby nie siedzieć ludziom w ogródku. I placyk przed wejściem do garażu bym dodała bo nie da się tam ani taczka manewrować ani mebli wnieść na metrowej ścieżce. Ścieżkę od placyku odsunęła bym od tarasu tak jak Kasia chciała. Całość ma bardzo sens, mi też ten łuk z oryginalnego planu się podobał a nie grały mi jakoś boki placykowe.
Z tymi drzewa to 4-5 sztuk może być za mało. Ty wiesz, że u mnie na podobnej powierzchni jest 12 drzew? Tylko ja wybierałam niższe sztuki bo potrzebuję miejsc słonecznych na róże i w całym pasie sąsiedzkim nie ma bardzo wysokich drzew - te za domem mają z 10 metrów, nie więcej. Głupio by było jakby nagle u mnie były drzewa po 15 metrów. A u Kasi mogą być wyższe drzewa typu 15-20 metrów - są na posesji u sąsiadów dalej i wprost za płotem i też po prawo w tle i... bardzo dobrze wyglądają. Tu po prostu osiedle i wszystkie zabudowania są takie bardziej masywne. No warto po prostu na małej przestrzeni wykorzystywać zapożyczony krajobraz. Najlepszym przykładem takiej synergii jest ogród Kwartecika
maksimini napisał(a)


Kasia chce nasadzenia w bieli, stonowane - one znacznie lepiej wyglądają w półcieniu niż w ostrym słońcu jakie tam teraz obecnie jest. No i do takich nasadzeń bardzo pasują brzozy - ich pnie i korony dające rozproszony cień nadają odpowiedni klimat jak na pinach.

I ostatni temat do rozważenia: strefy na tarasie i komunikacja. Jak będą 3 strefy: fotele, osobno kanapa i osobno strefa jadalna to z czoła tarasu warto mieć 2 ścieżki na wyjście. Jak będą 2 strefy: wypoczynkowa i jadalna, które bardziej mi się naturalnie narzucają przy tarasie szerokości 4 metrów to 2 ścieżki są po prostu niepotrzebne a rabaty w sumie dużo mniejsze optycznie wychodzą.

Suma sumarum, ja bym zaczęła od wytyczenia tarasu bo to jest najpewniejsze w całym projekcie i potem na żywo kombinowała z rozplanowaniem ścieżek. Bo kartka bardzo dużo przyjmuje a realny teren już niekoniecznie.
Ogród w dolinie 11:27, 05 lut 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
I na innym dysku znalazy się fotki miejsca, gdzie chcę wsadzić sadźce pomarszczone chocolate



Sadzce już zamówiłam, zamówiłam też różowe pierwiosnki, wsadzę je pomiędzy kaliną a miskantem , może będą świecić z daleka



Na bałagan nie patrzcie, mój ogród jest stale w trakcie realizacji

Tu mi się po posadzeniu podobało, ciekawe, czy chociaż w tym miejscu jeżówki nie zgniją...



I z mojej ulubionej serii z 2020 roku, walka o podlewanie



Koniec



Ogród w dolinie 11:16, 05 lut 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
I ciekawostka, zdjęcie tulipanowca Edward Gursztyn, zrobione w 22 maja 2020 r. w szkółce Gursztyn.



To to samo drzewo co tu (tylko fotka zrobiona od strony domku):

tulipanowiec kulisty

Jak widać dosyć późno startuje. To wszkółce jest dosyć nisko szczepione, myślę, że na jakiś 140-150 i jest cięte w takie jajo, przynajmniej tak wyglądało.
Ogród swobodny, preriowy w zgodzie z naturą 11:16, 05 lut 2021

Dołączył: 26 lis 2020
Posty: 15
Do góry
Hania dziękuje za linki, dzisiaj rysuje w takim razie z cyrklem drugi plan jest na bazie kół, zdjecie na dole. Zrobie więcej opcji i doczytam się jak to się dokładnie robi.
Agatorek, trawy uniknąć chyba nie dam rady, bez połaci trawnika, choć liczę, że bedzie to taki z 10% koniczyną nie będą się prezentowały tak ładnie rabaty preriowe Mąż mówi, że traktorkiem będzie kosił. Ja tak się cieszę z dużej działki.Spiesze się, żeby zrobić plan bo chce sadzić lada moment. Ziemia jest biedna... porolnicza, sucha, ledwo coś tam rośnie. Jak dzieci wykopały ddżownicę to skakałam z radości, że ona tam mieszka. Trzeba dodac rośliny, okryć ziemie ściółką bo schnie mocno. Na jesieni drzewka zaściółkowaliśmy liśćmi z ogrodu teściół. Grabiliśmy z mężem. Kompost robimy tu gdzie mieszkamy, niestety nie udało nam się na jesieni "odpalić go na gorąco", więc robi się powoli na zimno. Może jak zrobi się cieplej "odpalimy go"wiosną Na wiosne chcemy też kupić rozdrabniak do gałęzi i zrobić zrębki. Póki co idę rysować cyrklem
Ogród w dolinie 11:11, 05 lut 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Nasz ambrowiec tak wyglądał po posadzeniu w październiku 2019 r.





W tym roku ciężko z nim było, miał mało liści. Mam nadzieję, że w tym będzie lepiej...

A tu egzemplarz ze szkółki




Ogród swobodny, preriowy w zgodzie z naturą 10:58, 05 lut 2021

Dołączył: 26 lis 2020
Posty: 15
Do góry
sylwia_slomczewska - bardzo bym chciała i widzę sens w zachowaniu takiej ideii. Nie jest łatwo bo chociażby niepowinno być podmurówki w ogrodzeniu ale mąż chciał bardzo, żeby ogrodzenie było solidne. Ogranicza to niestety migracje płazów i innych małych stworzeń. Ja to wogóle mogłabym mieć siatkę leśną ale cena nie jest na tyle niższa, żeby na takim metrażu ciągnąć biorąc pod uwagę wytrzymałość no i preferencje męża- kompromis musiał być. Kolor na dzień dzisiejszy też bym chyba zmieniła z czarnego na grafitowy choć ktoś polecał oba te kolory do zadania "wtapiania się" w otoczenie
Wogóle jak zrobiliśmy ogrodzenie cięzko mi było się z tą zmianą pogodzić no ale inaczej nie wchodziło w gre sadzenie czegokolwiek bo by było w mig zjedzone przez zwierzynę. Na dole bez ogrodzenia jeszcze
Przerwa na kawę... 10:21, 05 lut 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Dla Zawitki

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies