a ja cóż -dużo kompozycji odgapianych albo z forum,albo z pinteresta
ta dzisiejsza jakoś sama tak wyszła -rozplenice ,przywrotnik ,oczary i glediczja -może w końcu zostanie na tej miejscówce
w plecach memory i jakaś tam pnąca róża narazie jest
mam jeszcze kulki gold chyba danici -zastanawiam się czy dołożyć pomiędzy rozplenice -bo wiosną będzie pustka
Buziaki
coś te cisy jakieś nieposłuszne
o matulu -ta skarpa zupełnie inaczej już wygląda Ty nie patrz na początek tego wątku -bo niewiele z tamtych nasadzeń zostało
Elu, pocieszyłaś mnie z tymi komarami. Nie spodziewałam się, że w takich małych oczkach będą chętnie przebywały żaby. A jednak, ruch był spory, czasami nawet po dwie sobie tam gościły. Blisko Mazur robię sobie taki punkt obserwacyjny, bo życie wodne jest bardzo ciekawe. Póki co projekt jest w mojej głowie, ale w przyszłym roku powinno to miejsce powstać w realu.
Sylwia mi też bardzo się podoba ....powiem Ci ,że to była dobra decyzja ....a pojechałam tylko po 3 derenie
Aniu mój sezon jeszcze trwa ....póki pogoda ładna ....ale to już takie dopieszczanie -poszerzanie rabat na nowej części
cieszę się ,że ten sezon był taki owocny w prace ogrodowe
wiesz -jak bym posadziła takie małe jak na tej rabacie na dole ,to efektu by nie było ....wiadomo- koszty,poza tym tam mokro -małym może będzie łatwiej polubić takie stanowisko
dziękuję za komplementy
Buziaki
Na mazurach podchody motyli. Piękny ten akwen.
Ja mam zamiar w przyszłym roku kilka takich zrobić niech jest pojezierze. Już miałam w tym roku zrobić kupiłam dwie kastry ale tak wyszło, ze nic nie zrobiłam. Oczko jakiekolwiek zawsze piękne.
Te 500 traw to Kasi Pestki, prześledziłam w internecie te trawy to niskie trawy. Robi duże rabaty trawiaste. To się tylko tak wydaje, ale jak masz rabatę i sadzisz mniejsze trawy ok. 40-50 cm od siebie to setki traw trzeba.
Teraz też siedzę przy komputerze i przeglądam, bo chciałam kupić palczatki i jakieś tam inne. Ale jak jest jedno w danej szkółce to drugiego nie ma a nie chcę płacic podwójnie za przesyłkę.
W tym roku kupiłam licencjonowane jeżówki i dosyć ładnie się krzewią 100 szt. Widzę, że chyba za gęsto posadziłam trudno najwyżej co drugą przesadzę. Pięknie teraz mi kwitnie 'Delicious Candy' a 'Delicious Nougat' już po okwitnięciu.
Zobaczę co to będzie w przyszłym roku jak będą kwitnąć.
Jeszcze wracam jak ci się udało takie równe marcinki dostać u mnie każdy ma inną wysokość muszę w przyszłym roku przekopać.
Jeszcze idę po zaglądać do ciebie.
Pozdrawiam
Elu, Mazury powstały ze względu na rododendrony, chciałam im poprawić mikroklimat. Póki co jakoś to wszystko współgra ze sobą. Posadzę jeszcze drzewo, żeby miały rozproszone słońce i powinny być zadowolone.
U mnie w tym roku było dożo mniej jeżówek. Część nie wyszła po zimie, trochę zjadły ślimaki. To co zostało cieszyło oko. Zauważyłam, że te licencjonowane jeżówki trzeba co trzy lata odnawiać bo się wyradzają.
Ja w tym roku nawet sporo zrobiłam na działce. Najważniejsze są ścieżki i nareszcie skończyłam ścinę różaną.
Marcinki mam te niskie, same tak rosną. Musze je jeszcze rozmnożyć, żeby było ich więcej. Ta rabata ma różna operacje słoneczną. Jedne już mocno rozkwitnięte, a drugie dopiero zaczynają.
Danusiu miło mi bardzo ciesze się ,że Ci się podoba
ja pracując w ogrodzie odpoczywam nie umiem leżeć i nic nie robić -ale robię sobie pomalutku i z przerwami ....nie tak jak w poprzednich sezonach ....
dziś też tylko poszerzyłam jeden kawałek na nowej ....zeszło mi cały dzień ,ale przerwy były ,to na sniadanie ,to na obiad ,to na kawkę itd...
a tu efekt ,czemu nie mogę zrobić sobie non dig ....chociaż bardzo bym chciała ...
w zeszłym sezonie próbowałam ,i wiosną musiałam całą tą długaśną rabatę przekopywać widłami pomiędzy roślinami ....
mam tyle perzu ( albo to jakiś inny chwast -ciągnący się kożuch splątanych korzeni
oprócz tego co leży 5 taczek darni ....i to naprawdę niewielki kawałek -może 1,5 metra na 3 metry ....
Buziaki
ja dawałam swoim magiczną siłę startową i korzonek w płynie -bo moje bez korzeni były praktycznie ....i niektóre wzięły się w garść ....
jeszcze mam tu marne - ze 2 miesiące temu przekopałam cały ten kawałek od nowa -dodałam mnóstwo kory ,piasku ,kompostu ,dobrej ziemi,magiczną siłę ,korzonek i posadziłam cisy od nowa ....
niby są lepsze ....ale sama nie wiem......
zastanawiam się też nad wymianą na duże szmaragdy ....tam 6 lub 7 sztuk hmmm myślę
jak odgrzebałam przy jednym cisie -to mokro jak cholera...może przez te ścieżki i beton woda tak słabo tam wsiąka ...nie wiem ....
dalej już jest ok
patrzyłaś może na korzonki-czy są takie zdrowe białe ? moje większość po 3 latach nadal bez korzenia była ...
Dobrze Elu siewki będę zbierać .
Szałwia lubi chyba ubogą glebę ja mam taką i u mnie pięknie rośnie.
Przycinam po kwitnieniu i zakwita ponownie jak Kocimiętka
tak Mirka. Bardzo wyrosła koty sobie w niej używały i ja stąd przesadziłam. Po kocich amorach wyglądało to jakby walcem przejechał.
Przesadziłam ja tutaj przy różach bonica oglądałam ją. Widać małe krzaczki róży po lewej stronie.
Aniu to storczyk ogrodowy prawda. Dzisiaj takie widziałam w szkółkach powiedz mi jak on się zachowuje.
Też mam dalie, ale chyba za późno zostały posadzone do ziemi. Ladne sa tylko kołnierzykowe z nasion ładnie kwitną i chyba tylko będę takie miała.