widły amerykańskie i worek z kłączami perzu, u mnie dziś taką fotkę można było pstryknąć.
Jak tam Twój kręgosłup? bo ja dogorywam po tej dzisiejszej akcji, ale jak spojrzę na doczyszczony fragment to od razu mi lepiej
Pomidorki moje tej samej wielkości, ale jeszcze nie pikowałam, może na koniec tygodnia się za to zabiorę.