Zaglądam co słychać... a tam co????? tyle przegapionych stronek.... miecie czyli mieczyki przepiękne..... oj musze jeszcze wrócić do tyłu... i lilie zółte...... wooow...
Ana, kłaniam się sąsiadce. Wychodzi na to, że do ciebie mam najbliżej Tylko ok. 40 km.
A ja po dzienno - nocnym kelnerowaniu (wróciłem po 3 rano) miałem dziś popracować w ogródku... ale niestety wstyd się przyznać, przespałem pół dnia. Jedyne co zrobiłem w ogródku to zdjęcia i wydanie zarobionych pieniędzy na lilie - to było silniejsze ode mnie.
Zatem z dnia dzisiejszego...
Dalie, które kupione w zeszłym roku miały być jednoroczne, a jak widać zimowanie im służy.
Clematis 'Dr. Ruppel'
Hortensja, która ma 7 kwiatostanów, ale tuż nad ziemią. Posadzona przez moją mamę całkiem bez mojej wiedzy, gdzie popadnie, okazało się, że ma tam chyba dobrze.
I pierwsze oznaki wiosny chyba - sasanka 'Papageno'
Czy ktoś ewentualnie ma jakiś fajny pomysł na tę rabatę, doszłam już do punktu, w którym jestem gotowa usunąć rośliny i założyć tą rabatę od nowa, problem jest taki, że znajduje się pod ogromnym orzechem, światło słoneczne jest tu dopiero po południu
Jakbyś usuwała drzewko szczoteczki to się zgłaszam, choć ono tu chyba nie rośnie lilie też przygarnę (tych tu nie ma na pewno ), bo zaczynają mi się coraz bardziej podobać
hehehehe faktycznie tu nie ale zaraz obok
do mojej szczoteczki jestem bardzo przywiązana, strasznie ją lubię