Sytuacja w Lodzi jest kiepska. Chociaz inwestycje nowe tez sa - bo sila robocza nadal tansza niz w Krakowie, Gdansku czy Wroclawiu... Dell ma fabryke, Philips, HP przyjmuje wlasnie kilka tys osob, sporo centrow dystrybucyjnych, w strefie ekonomicznej sporo sie dzieje.
Ale do Warszawy blisko, wiec nie dziwie sie ze godzinka S8 teraz i w Wawie sie pracuje. Godzine to w Wawie w korku mozna stac.
Ode mnie spod domu do mostu Lazienkowskiego jade 1,5h bez brawury na drodze, a mieszkam na poludniu Lodzi - musze cala przejechac zeby sie do Zgierza/Strykowa dostac. Ale nie wyobrazam sobie 3h w drodze spedzac codziennie... dobrze jest jak jest

U nas lyso, wszystko skoszone, szkoda - po lecie

Gratulacje

Piekny mieczyk - dzieki!

Karolina, tak myślałam, ze dziś już będą gratki z okazji 400!

Piękne lilie, perukowiec, żurawki, runianka w dole (ale łany!!!) dziekuję, Irenko!

popcarol napisał(a)

Irenko jakbym wiedziala ze TYLE ich bedzie (ukryly sie pod ogorkami) i ze JUZ zakwitna, to bym Ci wiecej sadzonek wyslala... a tamta wykopywalam z rabaty
Nie ucinaj kwiatostanow jak przekwitna - i bedzie to samo za rok A pomyslec ze mialam rok temu 3 doniczki z 3 lodygami w kazdej na krzyz...

Zobacz co wyczynia trawka od Ciebie - ta stara zmarniala, za to ma 3 malutkie dzieciaczki obok

zrobię jak mówisz; to się cieszę, że ruszyła, będziesz z niej zadowolona
dostałam jeszcze rudbekie od Bogdzi u Ani na spotkaniu, będę więc miała 2 rodzaje, bo jej trochę inny

popcarol napisał(a)

Piękne lilie, perukowiec, żurawki, runianka w dole (ale łany!!!) dziekuję, Irenko!

to u Ani, ale też możesz się cieszyć tym widokiem

Irenko rudbekie się krzyżują czy coś, bo zmienność kolorów jest bardzo dziwna... wow nie wiedziałam że Ania ma TYLE runianki! Eh kiedy moja będzia choćby łanik malutki przypominać

Karolinko gratulacje z okazji 400 -setki. Żebyś do 500 dokupiła działkę.

Ania ma runiankę ograniczoną wkoponym rollbordem, żeby nie poszła wszędzie. W ogóle wszystko u Ani rośnie jak na sterydach.

No ja mam do pracy 10 km, do granicy Warszawy 1 km, a w najgorszym razie prawie 50 minut jedziemy. 30 min. to standard pozawakacyjny.

Dzięki! W tym tempie gadania w zyciu nie dokupie dzialki - znajac tempo ich zalatwiania Od roku pytam i nic
Jeju! Rollboard! Tez tak chce! U mnie sucho i glina, niespecjalnie rosnie Tam gdzie byl kompost i owszem, wszedzie indziej, a zwlaszcza w sloncu - nic z tego

Widzisz - bliziutko masz do pracy, ale wtedy wszyscy jada i jest klops W sumie nie dziwie sie ze ludzie mieszkaja w Lodzi, gdzie taniej i pracuja w Wawie, gdzie lepiej placa - autem tez 50-60 minut z centrum... (teraz, po otwarciu S8, bo Gierkowka absolutnie nie).
Tez mialam mniej wiecej 10 km do pracy (z Powstancow Sl na Bemowie na Reymonta na Chomiczowce), ale jezdzilam autobusem lub tramwajem - 25 min.

pozdrawiam!