Agatek napisał(a)

Witam,
czyli jedyną zaporą dla barwinka jest jednak coś wysokiego
no ale jak nie jest taki straszny to może właśnie w części leśnej go posadzę, może właśnie z konwaliami bo jak napisała Skula po okresie kwitnienia liście usychają i jest mało atrakcyjna, ja swoją też zazwyczaj koszę kosiarką.

konwalia jest duża konkurencją dla innych roślin- wypiera je z obszaru który zajmuje.
Jak pisałam wyżej, jesli masz raczej kiepska ziemię, konwalia będzie u Ciebie długo ładna, a liście będa się trzymały do jesieni.
To jednak raczej gatunek drugiego i trzeciego planu.

Ja barwinek po prostu wycinam raz w sezonie jak włazi gdzie go nie chcę, ale u mnie mu nie jest dobrze.

u mnie barwienek rośnieb słabo, ale jest w baardzo trudnym miejscu i jest odmianowy, a odmiany zwykle sa delikatniejsze.
Zajmuje pewnie tez ok 2 m2, latem przy suszy podsycha i wtedy mnie wnerwia.

Konwalie za to rosną ładnie. Moim zdaniem one maja sens w dużych plamach, własnie na trudnym podłożu, w ciemnym miejscu. Im gorzej tym lepiej. Tzn początki są trudne w kiepskich miejscach ( tzreba o nie zadbać , podlewać czasem), ale za to później wyglądają pieknie własnie tam bo zarastają gęstym dywanem ziemię na której nic nie chce się udać, a poza tym długo mają zielone liście, które na bogatych glebach są łapane przez choroby grzybowe i często juz w sierpniu sa paskudne, w plamach.

Bodziszki czy sa ekspanywne?- potrafią. Zalezy od gatunku i miejsca.

Ale to tez może byc zaletą- puszcza się je na duże powierzchniei dają piękne zadarnienie.

uff, jesteście! Wczoraj myślałam o Was w wannie, potem zasypiając....przypominałam sobie moje wizyty w szpitalu z najmłodszym i az mnie ciary po plecach przechodziły.
Ja Was puscili to mała już zdrowsza, co?

Mala_Mi -kiedy znalazłam takie konkurencyjne ceny tych magnolii,nie mogłam się nie podzielić z wami
Mój M już wie jaka to magnolia Black Tulip

rozark - też mam takie dylematy....

zbigniew_gazda - więc mamy potwierdzone działanie , dzięki

Ewa777 - Zbysiu odpowiedział

agnieszka_po... -az tak się poświęcisz ?

malkul - a nie zakwasza ona ziemi ?

martika - pokazesz nam latem co narobiłaś

Kasiek, zbigniew_gazda -chyba zacznę kupować kawę na kilogramy i sypać jak nawóz

Napia -byłam

elzbieta_b napisał(a)

Na jednym ze zdjęć jest pięknie kwitnąca magnolia. Czy to Genie? Myślę o takiej ale chciałabym usłyszeć coś na temat jej wyglądu od "Ogrodniczki". Pozdrawiam

Mnie zainteresowała ta magnolia i jej kolor

Na jednym ze zdjęć jest pięknie kwitnąca magnolia. Czy to Genie? Myślę o takiej ale chciałabym usłyszeć coś na temat jej wyglądu od "Ogrodniczki". Pozdrawiam

A ja byłam, ale sie z Wami nie spotkałam
Byłam z towarzystwem i głupio byłoby ich zostawić. Co prawda przeburzyłam w okolicy 12.00 przez kawiarnie w paw. nr 5, ale Was nie widziałam.

Naoglądałam się przeokropnie fajnych rzeczy. Zauroczyły mnie ciemierniki, bukszpany, drzewa rozpięte na bambusach i magnolia Genie, więc to co większośc z Was.
Nie mogłam przeżyć tylko braku możliwości zakupowych
Bukszpanów tych holenderskich...
Magnolii, na którą polowałam razem ze szwagierką (tak się zdenerwowałam, bo najpiew powiedziano nam, że po 15.00 będzie sprzedaż i 1,5h czekaliśmy a o 15.00 Pani stwierdziła, że dopiero po 16.00, więc zrezygnowałyśmy, bo droga długa przed nami a my zmęczeni). Trudno... kupię w necie....

Ogólnie stwierdziłam, że to nie na moje nerwy... ten brak możliwości kupna...

Kiermaszem byłam osobiście zawiedziona, bo rośliny na wielu stoiskach były marne a ceny wygórowane (np. niektóre sklepy sprzedawały drożej niż u nich w internecie) Dużo cebul i to tych sadzonych jesienią.

Zakupy zakończyliśmy w ZC we Wrocławiu.
Zdjęć niestety brak, bo telefon mi padł

Tess napisał(a)

Dołączam do grona lizusów

Miedzianem też już oprysk zrobiłam. Zastanawiam się, czy powtórzyć promanal, którym w styczniu już oprysk robiłam.

Aguś, Magnolia u Kokoszki napisała, że trzcinniki można już ciąć:

Och... Tesiu, wielkie dzięki. Ja pewnie skubać nie będę, tylko obciacham końce, ale ważne że wiem że to już czas

Ja też dziękuję za spotkanie.
Szczególnie Marzence i Emowi za wspólną podróż
I Sebkowi, za bycie moją parą w Werandzie
Było mi bardzo miło.

Tegoroczne przeboje targów to zdecydowanie ciemierniki, magnolia"Gienia" i stożki z lawendy.

Kochani hurtem i na szybko..... jestem z lekka do niczego, wiec i robota idzie jak krew z nosa.. muszę nadrobić zaległości, wiec szybciutko pograndzę u siebie i na kominki nie polazę..

Magda 70 - wielkokwatowe krokusy kwitną zawsze dużo później, drobnica już kwitnie, a wielkokwatowe pokazały dopiero listki z ziemi. Warto mieć i takie i takie.. dłużej się cieszymy krokusami.

Łukasz - metrowa rabata będzie wystarczająca na rząd piwonii i trochę wypełniaczy, poszerzyć zawsze się da, a zanim piwonie nie rozrosną się, to będzie tylko plac do pielenia. Rabata ok. 18m2 to nie jest tak mało
Jakby lilie były niebieskie to na pewno by tu były, ale takich nie ma.. postawiłam na jeżówki, kwitną dłużej niż lilie. I nie maja badyli do ukrycia, co mam miejsce w liliach. Rabata pod oknem i tarasem.. tu nie może być niczego co będzie zgrzytać.
Przywrotnik dla mnie jest rośliną taką co się bardzo lubi i bardzo nie lubi. Wolę trawki.. kolorystyka będzie podobna, a nie będzie okresu, że się wykłada lub jest ścięte i odrasta. Na rabacie tej najważniejszy jest wypełniacz... i będzie nim sesleria. A reszta by było po mojemu

Kształt rabaty wyjdzie w praniu... na papierze mi nie idzie, wolę w realu...bo papier wszytko przyjmie Może się okażę, że Jadnak magnolia wyląduje samotnie, jak wyrzut sumienia..

Agnieszka Jurajska - kolory rabaty nie Twoje Ale jak ci się znudzą Twoje kolory to możesz przyjść do mnie Przynajmniej będzie te czego u Ciebie nie ma

Agnieszka B - u nas jeszcze nie pora na bratki... w sklepach, bazarku jeszcze nie sprzedają.. ale wpadły w łapy to wzięłam.

Ela - to jesteś lepsza, bo ja u Ciebie dawno nie byłam.. ale znając życie to 90% na bieżąco też mam. Zdechlak pozdrawia zdechlaka.. kurujemy się bo jeszcze jedno ochłodzenie i liczę na wiosnę.

Renia - nie śmiać się z mojego projekta.. ale i tak lepszy niż Garden Puzle czy jakieś tam inne dziwaki.. co proporcji nie trzymają.. tu chodziło o wymiar rabaty, wiec mój program do pracy zawodowej się nadaje do takich celów. Przy okazji wrzuciłam roślinki.

Aniu Monte - ja jeszcze długo nie wyjdę dłubać do ogrodu.... bo praca i zdrowie... nowa rabata to są plany.. róże i piwonie najwyżej zadołuję w doniczkach w warzywniaku

Wiunia - ja tylko godzinę opryskałam miedzianem to co miało ślady choroby w poprzednim roku (gdyby nie róże, to nie pryskałabym) i pobieliłam drzewka.. nie ma paniki, zdążymy jeszcze podziałać. Będzie cieplej to robota idzie też szybciej

Kitek - jak trzeci raz przeziębię zapalenie oskrzeli, to skończę chyba dożywotnio w ogródku.. takim innym i kfiotki od dołu będę oglądać. Zresztą patrząc na rodzinę najbliższą to zarosnę zielskiem i pies z kulawą nogą nie przyjdzie.. Wiec wolę się wykurować

Renia - człek bez internetu miał mniejszą listę chciejstw

Krokusy od Hanusi chociaż nie żółte też są pionierami, ale to tatrzańskie więc muszą być twarde
Patrzę za okno i widzę, że pogoda się psuje

Loosiuu napisał(a)

Ja niestety nie dotarłem dzisiaj na czas W Poznaniu byłem po godzinie 14 dopiero Żałuję, że nie dałem rady się spotkać i przepraszam.

Magnolia z tego co pamiętam była 'Genie', bo też zwróciłem na nią uwagę, ale w czwartek miała zdecydowanie mniej rozwinięte kwiaty.

Czy byłeś na rozstrzygnięciu konkursu dla projktantów? Masz moze zdjecia? Bo ja przegapiłam...



Ps. Platany rozpięte na bambusach zawłasnęły mym sercem......

Chyba tak naorawdę po to pojechałam aby zobaczyć drzewa. Alpen's Globe też były ale szlachetne platany to jest to !

Magnolia genia cudna.....podobała mi sie juz w ubiegłym roku u nas w Traczu w Łodzi ale jak z każdą nowością bywa.........była droga jak nie wiem, więc cena mi sie jej nie podobała.....licze że w tym roku albo za rok cena "znormalnieje".....i sobie taka sprawięTo moje marzenie, o ile pamietam to chyba Agania kupiła własnie taką tamtej wiosny, trzeba jej podpytac jak sie sprawuje.

Zdjęcia Ogrodwiskowiczów i Ogrodowiskowiczek sympatyczne ale mało......
Szkoda że nie znam wszystkich osobiscie, chociaz wątki i nicki kojarzę
Dajcie jeszcze troche fotek z samej wystawy no i z naszego towarzystwa tez poprosze.
Żałuje ze nie mogłam dojechać.....

Magnolia jest cudna i rzeczywiście wygląda jakby kwiaty były sztuczne, ten intensywny kolor jest piękny

Ja niestety nie dotarłem dzisiaj na czas W Poznaniu byłem po godzinie 14 dopiero Żałuję, że nie dałem rady się spotkać i przepraszam.

Magnolia z tego co pamiętam była 'Genie', bo też zwróciłem na nią uwagę, ale w czwartek miała zdecydowanie mniej rozwinięte kwiaty.

Madzenka napisał(a)

To jest magnolia GENIE. Zatsnawialiśmy się jak okreslić jej kolor, który worawiał nas w zachwyt - purpura, biskupi fiolet, wytrawne wino

ja bym obstawiała biskupi, piękna!

Imienniczka napisał(a)

To chyba te same magnolie, co na zdjęciach Wietrzyka

To jest magnolia GENIE. Zatsnawialiśmy się jak okreslić jej kolor, który worawiał nas w zachwyt - purpura, biskupi fiolet, wytrawne wino

Kachat sesleria u mnie rośnie każda dobrze- sklana, jesienna, heuflera.
Jesienna w cieniu nie czuje się dobrze, inne są w półcieniu lub lżejszym cieniu- w głębokim nie kwitną.
Ja mam ziemię kwaśną, ale nie badałam jej. U Ciebie może być mocniej kwaśna.

Przytulia- raczej do głębokiego cienia niezbyt, raczej półcień
mało co da radę w głebokim cieniu. U mnie rośnie bez zmieniania ziemi, ale ja mam jednak sporo lepszą. U Ciebie pod wszystko bym dawała kompostu czy próchnicy,czy przegniłych liści/trawy żeby poprawiać strukturę ziemi
ale jak dobrze rosnie Ci tiarella, to przytulia potrzebuje tez podobnie.
Mam znjomego leśnika- mówi że nie do końca przekładają się wrunki naruralnegi lasu na ogród- w lesie zawsze konkurencja większa. Więc co rośnie w żyznych grądach, zwykle bedzie sobie radzić w słabych ogrodach- to jego teoria, nie wiem czy zawsze się sprawdza.

Czy bodziszek pod różanecznikiem?- trochę bałabym się-różaneczniki nie lubią jak im coś włazi mocno pod koronę, a bodziszek jak się dobrze czuje to jest silny. Ale niektórzy robia tak że raz w sezonie wyrywają okrąg wokół krzewu różaneczników z okrywowych i to się sprawdza. Moim zdaniem to niezły sposób.

Jak się przypomnisz w okolicy kwietnia to wyślę Ci przytulii i sesleie heuflera i skalną.Jesienniej nie wiem czy będą miała nadwyżki, ale ta najmniej pasuje do leśnego ogrodu. Tylko ja mam sklerozę, zapomne jak nie przypomnisz.

Kachat, a może przyjrzyj się czy nie podkrzesać dolnych gałezi sosen- tym sposobem wiecej światła dotrze na ziemię. Często taki zabieg nie szpeci , a nawet dodaje uroku własnie dlatego że pod dzrewami robi się bardziej świetliście

Piwonie drzewiaste też się szykują







a magnolia też czeka na start

magnolia napisał(a)

a możesznarysowac kawałek planu jak tam leci za rogiem- proporcje by sie złapało, bo tak to niewiele widać

Kratka to 1m... zakładam rabatę o szerokości 1m. Południe jest po prawej, a północ po lewej.

Zielone linie istniejące rabaty
1 - istniejąca magnolia
2 - pergola z milinem żółtym, powojnikami, aktinidią
3- rabata istniejąca (kokorycz pogięta -niebieska, żurawki, iglak, 3 kolumnowe cisy, fiołki, przylaszczki, świerk conica

4 - róża Graham Thomas - 1 szt
5 - zebrinusy - 2 szt
6 - Róża Hansestadt Rostock - 3 szt
7- Piwonia Coral Sunset - 2 szt
8 - Dzielżan jesienny 'Siesta' 2 szt
9 -Piwonia America - 1 szt.
10 -Piwonia Duchesse de Nemours - 1 szt
11 - Jeżówka "BIG KAHUNA" do 50cm - 2 szt i "RAINBOW MARCELLA" 80cm - 1 szt
12 - ośmiał
niebieskie kropki - Dzwonek brzoskwiniolistny "LA BELLE" - 2 szt
seledynowe esy floresy- sesleria
niebieskie esy floresy- przywrotnik, szałwia????

Kurcze.. jakoś na papierze nie umiem... lepiej mi idzie pasowanie doniczkami w realu.
Magnolię bym włączyła w rabatę, to i jakiś sens byłby dla pergoli, bo na razie to tak stoi nie wiadomo po co i na co..
Kostka się zostaje.
Oczywiście wszytko posadzone na gęsto by chwasty mnie nie dręczyły
Trochę niepstrokacone, ale musi pasować do reszty ogrodu.

A tak to się ma do tej części ogrodu.. pozostałe rabaty tak mniej więcej rozrysowane, straszne esy floresy wyszły... zresztą wiosną trochę złagodzę linie w wyspie środkowej z wrzosami.

Irenko trochę mnie dziś rano zmroziło na spacerku z piesem. Lekki przymrozek był.

Madżenko sezon otwarty i niech się dzieje. Chyba zima już nie grozi.

Agnieszka sezon otwarty a widzę że narcyzy też łebki wystawiają. Magnolia w pąkach. Trzeba pociupać ścięte gałęzie i będą do pieca na jesienne wieczory.