Aniu, Halinko Elu, dziękuję za odwiedziny. Co dobre. chciałoby się, żeby trwało i trwało, ale niestety, trzeba wracać do rzeczywistości\. Impreza byłA UDANA, A po imprezie trzeba było pomóc wnuczce - żłobek jeszcze zamknięty był i przedszkole też, a ja najbardziej nie zajęta. Zostałam więc do pomocy. 3 i 5 lat- chłopaki.
Dziś już w obowiązku oba, a ja kombinuję jak wybrać się do ogrodu. Może jutro...