Mus owocowy w miejskiej dżungli
09:22, 15 sie 2020
Dzień dobry
Nie mogę się pozbierać po wakacjach. Zaraz po nich miałam wesele w bliskiej rodzinie. Po powrocie z wyjazdów zastałam zasuszony ogródek. Córka skoncentrowała się na przypilnowaniu podlewania surfinii, a zapomniała o podlewaniu roślin pod leszczyną. Efekt ususzone kulki bukszpanowe.
Na dodatek grasuje na ulicy ćma bukszpanowa Sąsiedzi wykopują i wyrzucają okazy wyższe ode mnie.
Do mnie tez dotarła. Na razie od strony ulicy.
W ruch poszedł Mospilan.
Nie mogę się pozbierać po wakacjach. Zaraz po nich miałam wesele w bliskiej rodzinie. Po powrocie z wyjazdów zastałam zasuszony ogródek. Córka skoncentrowała się na przypilnowaniu podlewania surfinii, a zapomniała o podlewaniu roślin pod leszczyną. Efekt ususzone kulki bukszpanowe.
Na dodatek grasuje na ulicy ćma bukszpanowa Sąsiedzi wykopują i wyrzucają okazy wyższe ode mnie.
Do mnie tez dotarła. Na razie od strony ulicy.
W ruch poszedł Mospilan.
