Przyjeżdzaj, mam nadzieję, ze też już będę opalona
Anula, nie zazdraszczaj-to z pewnością było na zachętę-wiesz takie trochę naciągane na kreskę

Ale co prawda, to fakt- niby jest o niebo lepiej
Dobrze, że jest się u kogo uczyć

Ja też kocham miskanty podane w przeróżny sposób. Są bardzo architektoniczne.Szkoda tylko, ze późno wyłażą z ziemi.
Lenko, polować na zielcho też lubię, ale jak kieszeń ciężka, bo inaczej chandra murowana

Ostatnio z ubrań to kupuję już tylko rękawiczki...do ogrodu, a zamiast kosmetyków guano, albo jakieś inne dzdzownice

Chyba muszę się nad swoim losem zastanowić głębiej, bo inaczej sama się zapuszczę na amen