Boćka GosiaJoasia widziała, u mnie napisała, podobno Ukrainę zwiedza, a my tęsknimy
Ja jedak podejrzewam, że on raczej by inne rejony wybrał na wyprawę, z lekka mniej śnieżne
Szukam w takim razie dalej, będę raportować jakby co
Dużo się nie pomyliłaś, u mnie sprzątanie i robienie ozdób świątecznych, ale jak spojrzę za okno to też się zastanawiam jakie to święta się zbliżają, masakra pogodowa trwa w najlepsze,
wczoraj miałam totalnego dołka, jak zmienili prognozy na kolejny tydzień, ile nam przyjdzie jeszcze zmagać się z tą paskudną pogodą, cierpliwości mi już brakuje.
Doniczka gotowa, tak mi się spodobały w kwiaciarni podobne kompozycje, że postanowiłam sama sobie zrobić, a to przecież czysta przyjemność, a trudność żadna. Widziałam jeszcze jedną taką fajną dekorację, w szkle, szkoda że fotki nie zrobiłam, świetnie to wyglądało, tylko że nie znalazłam odpowiedniej szklanej doniczki i stanęło na tym co mam, dopiero szał będzie jak wszystko zakwitnie, choć tyle uciechy z wiosennych kwiatów, w ogrodzie brrr....zimno- zima trwa.
Hihiiii....z oknami dałam sobie spokój, ale dużo nie zostało, ziąb dzisiaj, +3 ale łapki zmarzły jak mech zbierałam, a teraz to się już nawet rozpadało, taki drubniutki śnieg z deszczem pada
Coś chyba przedwczesna radość była, że kwiecień nas ciepłem przywita, pożyjemy zobaczymy, ja ciągle mam nadzieję