Ana, tu chyba masz krwawnik z lilią posadzony? Fajne połączenie. Czytałam gdzieś, ze jak bledną kwiatostany, to znaczy, ze przekwita i można je ściąć. Odbija ponownie z bocznych oczek
To czytanie po nocach kształtuje nasze wyobrażenie o ogrodzie i przekonuje nas do tego, ze da się. Niemożliwe staje sie wykonane. Pamiętam moje początki. też przeczytałam cały twój wątek. Nawet Danusi wątki przeleciałam pismem obrazkowym i czasami bardziej szczegółowo, a twój cały.
Potem odkryłam, ze nie ma sensu całości kopiować, ze trzeba mieć coś własnego i tak małymi kroczkami człowiek tworzy, zainspirowany ogrodami tutaj.
lilie w tym roku są piękne część juz niestety przekwitła. Dla pocieszenia powiem Ci że posadziłam z 10 martagon i zakwitła jedna, zamiast 120-150cm miała może 30...
Bożenko jakoś w tym roku nie jest pięknie... trawy kiepskie, hortensje mniejsze, na trawniku chwasty i plamy, bukszpany nie przycięte bo albo pogoda nie sprzyjała albo mnie nie było, a teraz nie wiem czy nie za późno, róże jak nigdy mają plamistość... ot żywot ogrodnika
Posiałam dużo cyni, niestety bardzo smakowały ślimakom... Trochę zostało ale nie taki miał być efekt... a limonkowe zeżarły całe pierwszy raz w tym roku nie miałam dla nich litości