Jaki słodziak Śliczny pyszczek. Nie dziwię się Igusi, że spać nie może.
Niech się powoli oswaja z ogrodem, kotki tylko domowe dużo tracą. A ptaki powinny dać sobie radę. Moje kocury na szczęście w tym roku nic nie upolowały, ale niestety mają to we krwi i kilka razy zrobiły nam taki "prezent" Na wycieraczce. Samo życie...
Piękny widok z trawnika, zachowana piętrowość roślin, można się gapić w tę stronę bez końca.
W ubiegłym roku chciało mi się kupić brzozy, ale jak sobie przypomniałam ile Ty masz tych liści i jak długo one opadają to dobrze, że mi się odechciało. Mam przed domem dwa rzędy brzozowego lasku i widok piękny przez cały rok.
Sylwia
wiem ile czego mam rachuby nie straciłam jeszcze
oprócz chryzamtemek zakupiłam dziś 3 nowe trawki -na wiosnę będę je na pewno dzielić .....
proso -2 rodzaje i jedną molinię -na próbę po 1 sadzonce -na razie posadzone tam gdzie jest luz bardzo spodobały mi się ich kłosy ....
masz może prosa ?
Edytka a zawilce? Kochasz jeszcze czy już nie Mnie wzięło na zbieractwo Pamiętasz nazwy odmian?
Szkoda, że tak mało cię na O. Uwielbiam twój ogród. Aż wróciłam do starych fotek sprawdzić co też pozmieniałaś. Trochę się zgubiłam w gąszczu
Jeśli to nie tajemnica wrzuć link do insta, będę bardziej na bieżąco
Prześliczne dekoracje robisz Dorotko Bukiet skradł moje serducho.
No i te wianki, które uplotłaś w ilościach wręcz hurtowych. Podziwiam!!! Dziewczyny wyglądały obłędnie.
Dynie mają świetny kolor, taki waniliowy
A pamiętasz nazwę tego zawilca? Ma ładnie, tak pionowo cieniowane płatki.
Ostatnie tygodnie były bardzo pracowite, brakowało czasu na odpoczynek czy rozrywkę. Moje ulubione wątki muszą poczekać, ale nadrobię, obiecuję.
Tym czsem w ogródku rozpierdówa. Znika kilka roślin które pożerały rabaty i co ważne znika czarny plasik.
Nie kuś
Z różem przesadziłam na nowej rabacie...
Anitka mnie strofuje, że niebieski to u mnie nie za bardzo...
No ale fiolet i biel - tego nie mam zbyt wiele