Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Do raju daleko - u Ewy 18:06, 27 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Hortensje

Princess Diana





nn biała



Katalpa - Catalpa 18:04, 27 lip 2020

Dołączył: 27 lip 2020
Posty: 1
Do góry
Witam. Od tego roku mam 2 catalpy. Z jedną jest wszystko ok, druga zaczęła mieć liście z brązowymi plamami. Kilka liści zaczyna żółknąć przez te plamy. Caly czas też pełno na nich biedronek. Powinienem czymś spryskać? Jak sobie z tym poradzić?
Do raju daleko - u Ewy 18:03, 27 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Roocika napisał(a)


Ślicznie z ambrowcami i ta hortka... ach


Cieszę się Asiu, że do mnie zajrzałaś
Robi się coraz gęściej w ogrodzie Bardzo lubię ten czas



Do raju daleko - u Ewy 18:00, 27 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
Do góry
Gardener27 napisał(a)

Przyszedłem na spektakl hortensji i się nie zawiodłem a tu jeszcze róże tak obficie obsypane kwiatami

Aleja z ambrowcami jest przepiękna, chylę czoła. Byliny mają swój urok, warto mieć je w ogrodzie i eksperymentować z nowościami.

Hortulus to wyjątkowe miejsce. Bardzo podobają mi się rzeźby na postumentach wkomponowane w rabaty.

Pozdrawiam dziewczynę w sukience w grochy


Przemku, Ty wiesz jak uszczęśliwić/zadowolić kobietę

Bardzo dziękuję Ci za tyle ciepłych słów Tyle pochwał od tak wspaniałego ogrodnika, to sama radość
A dawno Ciebie nie było

Princess Diana dla Ciebie

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:44, 27 lip 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13058
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Asia zobacz to jest ta jeżówka co Ci o niej pisałam jedna roślinka posadzona mała sadzoneczka, a jak się rozrosła i zakwitła to ma trzy rodzaje kwiatów




to jest jedna roślina, która się rozrosła i taki numer z kwitnieniem

Też nabyłam kłącze tej odmiany. U mnie jest bardzo daleka od tego jak miała wyglądać i dużo mniejsza niż u Ciebie
Mój drugi ogród- mały, ale komfortowy 17:28, 27 lip 2020


Dołączył: 15 kwi 2016
Posty: 71
Do góry
W sklepie pojawiły sie nowe sadzonki trzmiliny- jest ich dużo i tańsze bo mniejsze. Kupować na dwie rabaty przed domem po bokach schodów wejściowych? Tylko musialby byc podsadzone czyms zielonym bez pasków i ciapek. Czy istnieje Carex zielony cały?
Będą ok czy lepiej laurowisnie albo cisa? (bo jeszcze te rosliny na front wpadły mi do głowy
Ogród pod lasem 17:09, 27 lip 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9161
Do góry
Dziewczyny, dziwne są ścieżki życia, człowiek jedzie po cisy, a wraca z magnolią Rose Marie ustrzeliłam, no grzech nie wziąć.

Sezon 2017 u Hanusi 16:58, 27 lip 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7479
Do góry
Dziękuję, Karolinko! Też się cieszę na widok ogrodu, a latem szczególnie.

Liliowce już bły, gtetraz lilie! Oto one-azjatyckie z serii pixel




i siwa mgła z powodu gipsówki

Ogród z wilkiem zamkn. 16:54, 27 lip 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Magleska napisał(a)


Ula dziękuję

u mnie tak napaćkane ,że ciężko powiedzieć ,że są to przemyślane kompozycje
ot czasem takie decyzje chwili -że podoba mi się to z tym ,czy z tamtym ,a często też są to po prostu odgapiane z forum połączenia np.miskanty z hortensjami plus jeżówki itp itd
biała trochę zmieni oblicze-bo tak jak Anitka mówiła -trochę jest od czapy przez bordowego buka ....
buka szkoda mi przesadzać -nie wiem ,czy przeżyłby 4 przeprowadzkę ,więc wolę trochę bylin pozamieniać -białe pójdą na prawą ,a tu dorzucę bordo i pomarańcz
dojdą te liliowce od Anitki ,przesadzę hibiskusa ,którego też zle posadziłam przy brzozie purpurowej ....takie ciągłe tetrisy ,aż do skutku

Buziaki i czekam z kawką

do tej rabaty dorzucę tej bieli

a z tej zabiorę hibiskusa


a z tej czerwone monardy -tu ma być róż ,fiolet,niebieski

staram się łączyć mniej więcej po 3 kolory na rabatach
np.
biały ,żółty ,pomarańcz
róż,fiolet niebieski
ale mam też
bordo fiolet ,pomarańcz-efekt jeszcze marny ,bo to nowa część

i jeszcze robię kawałek -bordo ,niebieski,czerwony


A mi dzisiaj tylko 3 fotki wyszły ładnie trudno w samo południe całkiem miło zaczęłam u Ciebie nowy tydzień - przecież nie można tyrać i tyrać a jak wróciłam do siebie to nie mogę patrzeć na niedoróbki, czas się brać do roboty.

Sadzonki już w ziemi i oby się przyjęły po przeprowadzce. Potem znajdą swoją miejscówkę. Dzięki za tyle różności jestem szczęśliwa a pracy mam w bród.




To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:27, 27 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Galgasiowy floksik. Z miskantem ML mu do twarzy.





Ładnie się rozrosła krwawnica.



Nabiera mocy hortensjowy zakątek przy ławeczce.



Cypelkowe klimaty.





I takie tamy.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:22, 27 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Przegorzany są teraz pod lupą. Trzeba pilnować, żeby się nie wysiały.









Jak zlokalizować wyciek? Pompa nie trzyma ciśnienia 16:20, 27 lip 2020

Dołączył: 27 lip 2020
Posty: 2
Do góry
Hej,

mam spory problem. Otóż mam automatyczny system nawadniania. Woda jest pompowana ze studni głębinowej. Pompę uruchamia włącznik ciśnieniowy Brio SK-13 (na zdjęciu)
Sterownik to Hunter X-Core. Elektrozawory Hunter PGV 100.

Jakiś czas temu zauważyłem, że podlewanie nie zakończyło się, było uruchomione w jednej z sekcji (pierwszej) jak wróciłem do domu. Na sterowniku wyglądało to tak, jakby wcześniej przeszedł wszystkie siedem sekcji jakie mam i przeszedł do pozycji OFF, ale ta jedynka cały czas działała. Jak wyłączyłem zasilanie pompy to oczywiście przestało podlewać, ale ponowne włączenie zasilania znów startowało sekcję. Więc wyłączyłem zasilanie i tak to zostawiłem.

Jak ponownie włączyłem zasilanie pompy (sterownik na OFF) kolejnego dnia to już się zraszacze nie uruchamiały. Słyszałem za to jak pompa się uruchamia i wyłącza naprzemiennie. Zauważyłem, że na tym Brio SK-13 ciśnienie jest nabijane do około 8 bar, po czym pompa jest wyłączana przez niego, ciśnienie spada prawie do 0 i pompa znów jest uruchamiana i nabija do 8 bar... W takiej sytuacji mogę uruchomić sterownikiem podlewanie, ale muszę ręcznie włączać i po zakończeniu wyłączać zasilanie pompy, żeby to tak w kółko nie chodziło.

W każdym razie wygląda na to, że instalacja nie trzyma ciśnienia jak jest wyłączone zasilanie. Mam jakiś przeciek. Pytanie jak to namierzyć? Pomyślałem, żeby może jakoś odcinać po kolei sekcje i sprawdzać czy ciśnienie się utrzyma. Mógłbym chyba wyciągać elektrozawory ze skrzynek:
i od strony pompy jakieś korki zakładać i testować (tyle, że moje doświadczenie jest tak małe, że nawet nie wiem jaka jest średnica tych złączy ). Ma to sens? Są jakieś lepsze sposoby?

Niestety człowiek, który mi to kiedyś montował teraz unika podjęcia naprawy. Inna firma z okolicy nie bardzo chce się podejmować takiego "śledztwa"/poprawek po kimś i muszę w końcu sam coś wykombinować. Jedynie co, to od osoby, która mi to montowała, dowiedziałem się, że prawdopodobnie puszcza elektrozawór któryś.

Pomożecie?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:19, 27 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
Pełnia lata. Upalnie, bezdeszczowo, z obiecującymi chmurami, które jednak nie przynoszą opadów.

Energetycznie.






To chyba jeżówka White Swan. Oparła się inwazji ślimaków.


Krwawnik kichawiec kwitnie wyjątkowo długo.




Moje "chwastowisko" z nadzieją na piękny ogród 16:03, 27 lip 2020

Dołączył: 16 lip 2020
Posty: 113
Do góry


w zeszłym roku podczas mojego pobytu w sanatorium sąsiad wyciął szpaler starych tui który doskonale nas izolował były tak duże jak te w tle u następnego sąsiada.

Posadziłam tam rododendrony hosty oraz hortensje limki bo miejsce było zacienione .... teraz zrobiła się patelnia ...
szkoda, że powiedziałam sąsiadowi, że tuje mi nie przeszkadzają i posadziłam rośliny cieniolubne może uratowałabym ten żywopłot
Moje "chwastowisko" z nadzieją na piękny ogród 15:42, 27 lip 2020

Dołączył: 16 lip 2020
Posty: 113
Do góry
Dzień dobry,

Ponad rok temu poważnie się pochorowałam ... wylądowałam na długim L4 i w tym czasie odkryłam OGRODOWISKO. Podglądam Wasze ogrody.... są przepiękne...

Długo biłam się z myślami czy zamieszczać zdjęcia mojej działki bo po prostu mi wstyd .... ale co tam raz kozie śmierć... miejcie dla mnie litość

Coś tam próbuję sama wykombinować ale stanęłam w punkcie gdzie nie mam całkowicie pomysłu...

Cały problem tkwi w kompletnym braku czasu w okresie wiosennym aż do października....

Sama nie jestem w stanie wykonać cięższych prac ogrodowych i muszę czekać na pomoc mojego M., który niestety ma czasu na ogród jak na lekarstwo

I tak próbuję podkradać chwastom metr po metrze

Kiedy do braku czasu doda się ograniczone fundusze przepis na klapę ogrodową gotowy



Zacznę od ogrodowej skarpy... nie patrzcie proszę na okropne szczątki ogrodzenia mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się coś wykombinować

Zaznaczyłam kreską linię jaką chciałabym poszerzyć skarpę dołem


W Dolinie Muminków 15:27, 27 lip 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Do góry
Basilikum napisał(a)
ale ladnie u Ciebie schodki pierwsza klasa i nasadzenia w ogrodzie coraz bujniejsze


Dziekujemy. Nieskromnie powiem że są miejsca w ogrodzie które bardzo mi się podobają. Są takie które tworzę w tym roku. Jeszcze nie skończone ale się pochwalę.....
Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie 15:26, 27 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Do góry
W tym roku od 10 lipca zaczęły kwitnąc juki i lawenda


Sezon 2017 u Hanusi 14:41, 27 lip 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7479
Do góry
Izabelko, dziękuję za życzenia. Każda ich ilość jest na WAGĘ Uśmiechu, co najmniej.
Serdeczności dla Ciebie.

Sezon 2017 u Hanusi 14:36, 27 lip 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7479
Do góry
Basieksp napisał(a)
Miło się czyta i ogląda ja lubię takie "babcine" klimaty fajnie że są no i te placki z młodych swoich ziemniaków W wiaderkach nie wiedziałam że można Pozdrawiam


Basiu można w każdym pojemniku, tylko musi być w dnie porządny otwór. Npo i dwa razy od góry podsypuje się kompostem. Mniej więcej co 3 tygodnie. Pełne słońce nie jest konieczne, ale o wodzie trzeba pamiętać jak nie pada.

I oczywiście podziękowanie za odwiedziny.

Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie 14:19, 27 lip 2020


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Do góry
Rozgościł się też wrotycz.Rozsadzam jego siewki w różnych miejscach w ogrodzie tworząc zaporę antykleszczową i magazyn na pożyteczna gnojówkę. Przeprosiłam się z żółtym kolorem ponieważ jest naturalny dla mojego ogrodu,a z naturą nie powinno się walczyć. Te białe kwiatuszki przywiało z okolicznych pól.


Zostawiam też pokrzywy, mniszki lekarskie. Wyrosła mi samoistnie dziewanna i rumianek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies