Kasiu, powodzenia w hodowli mączników

Nam się to nie udaje, larwy padają i nie ma żuczków

, a bardzo by się przydało, bo nie musielibyśmy tyle kupować.
Violu, dzięki za pochwały roślin, jakoś rosną

W tym roku wysiewałam wszystko dopiero na początku kwietnia, bo od Mamy wróciłam pod koniec marca i się nie wyrobiłam.
No i u mnie wszystko jest ze 2 - 3 tygodnie później.
Cynie od Ciebie wysiałam w domu, wysokie [kupne] do gruntu i te jeszcze w powijakach [nie ma pączków

]
Na nasiona cynii od Ciebie jestem chętna
Duet pomarańczowej jeżówki z dziwadłem nn udany