Ewuniu, każdy zakątek w Twoim ogrodzie niezwykle urokliwy, ale "moja" sesleria z werbeną - the best! Piękną oprawę ma strumień. A jesienne róże i horti wciąż takie świeże, jakby to nie jesień.
Tak spokojnie u Ciebie i nawet ten wartki strumień uspokaja... W sam raz na jesienne spowolnienie trybu życia
Cudny, złoty dywan z liści... Piękny jesienny widok!
A potem nagła zmiana klimatu na wiosnę Jeszcze za nią nie tęsknię, na razie cieszę się jesienią, choć to prawda, że przydałby się ten wiosenny przypływ energii, tego mi teraz najbardziej brakuje.
Pozdrawiam Danusiu
Widziałam fotki u Ciebie Suuuper trawki! Szkoda, że nie wiedziałam, że mają liriope, bo zabrakło mi 2szt. Wybór rzeczywiście duży, ale i tak jestem wielką fanką Grochowskich
Posadziłam tulipki pod umbrami (za mało miałam ) i narcyzy pod brzozami. Czy uwierzysz, że ten worek 5kg, to było 140szt? W mojej glinie, gdyby nie pomoc M. chyba tydzień bym to sadziła. Mam nadzieję, że trud się opłaci i wiosną będzie łan.
Jeszcze tulipki jakieś białe/ecru sobie wymyśliłam. Ponoć w insekcie są jeszcze "Exotic Emperor", jutro obskoczę - mam 4 w okolicy. Jak nie znajdę to dam znać
A tych czosneczków nie mogę przeboleć W przyszłym roku muszę się lepiej zorganizować
Aga, nie przejmuj się czosnkami. Moje w zeszłym roku też wzeszły - w grudniu. Przysypałam korą ile się dało, ale przecież nie sposób usypać kopców na pół metra wysokości Zakwitły pięknie w czerwcu, jak już po tych wielkich czosnkach zostało tylko wspomnienie
Piękne cisy! To z plantacji? Zostało coś jeszcze? Dobrze, że porządnie podlałaś, bo korzenie całe na wierzchu, bez ziemi.
Pięknie się już prezentują na tle płotu, a jak przytniesz, to będzie mega żywopłot!
Jeszcze za nią nie tęsknię, na razie cieszę się jesienią, choć to prawda, że przydałby się ten wiosenny przypływ energii, tego mi teraz najbardziej brakuje. 
) i narcyzy pod brzozami. Czy uwierzysz, że ten worek 5kg, to było 140szt? W mojej glinie, gdyby nie pomoc M. chyba tydzień bym to sadziła. Mam nadzieję, że trud się opłaci i wiosną będzie łan.
