Cebulowe biale w odmianach i bordo mam plamami po rabatach. A teraz dokupilam caly wielki wor żółtych narcyzow z planem posadzenia na przedplociu pod Limelight. W sumie to chyba nic już nie dodam ale marzylo mi się coś subtelnego i eleganckiego. Myslam o bieli.
Ale szafirki na wiosnę też fajnie rozweselaja..... no i tak sobie dumam....

Karabelka jak samopoczucie?
Ściskam i cauje

Mam się już calkiem ok. Siniaki zeszły, w głowie nie szumi... no to poszlam sobie na spacerek do pobliskiej janinki....

Ja zobaczylam te czosnki to nie mogłam przestać się śmiać

Kupilam 6 paczek. Mąż mówi żebym lepiej jeszcze leżała

Ooo, zakupy widzę, znaczy że już Ci zdecydowanie lepiej
A co to janinka?

Karabela napisał(a)

Ja zobaczylam te czosnki to nie mogłam przestać się śmiać

Też mnie te czosnki kusiły jak byłam w B. Pewnie po nie wrócę i po szafirki

Janinka to ludowa nazwa takiego czerwonego owada w czarne kropki co przynosi kawalek chleba z nieba

bleebla napisał(a)

Też mnie te czosnki kusiły jak byłam w B. Pewnie po nie wrócę i po szafirki

Aga cudaki są. Kupuj koniecznie. Dam je z bialozielonymi tulipanami.

Pendula Miłorząb też od dzisiaj żółty. Jutro zrobię mu zdjęcia. I róże pienne i okrywowe przed domem dają prawdziwy spektakl. ..