trocje sie bojam bo wiem ze w drugiej polowie lata te klosy się już łamią i może być tak jak mówisz ale.też.pociesza mnie ze w zeszłym sezonie bardzoe dobrze u mnie wyglądał...no słabo kwitl. .może dlatego więcej sił przeznaczył na ladna Zielona kepe a teraz na klosy...
kizi mizi chodze po watkach i sie delektuje stpią ...ta faza jej rozwoju jest najlepsza
patrze na śmiałka ...jaki fajny jest u ciebie ......podoba mi sie bardzo taki widok ja miałam 2 sezony śmiałka i u mnie w drugiej połowie lata wygladał jak suchy snopek wywaliłam ....bede obserwowac u ciebie bo moze warto wrocic do przeszłości
szaaaalony
zjadł mi małą brzózkę, jeśli to przeżyje mam nadzieje ze w przyszłym roku wyrówna proporcje a tak w ogóle to mam ochote jeszcze jedną dokupic
i kilka migawek na zakończenie udanego dnia
głównie szalejących śmiałków, az boje sie jak przekwintą i zaczną sie łatwiej łamac te kłosy..trzeba bedzie wyciąć brrr generalnie bussszzzz