Ogródek Iwony
09:48, 22 wrz 2015
Ja ostatnio stwierdziłam, że zbiorę z rabaty część nasion stipy, żeby się w mega ilosciach nie wysiała, i bardzo się zdziwiłam jak wyrywałam przy okazji już młode siewki. Część na pewno zostawię, nie będę w przyszłym roku się bawić w sianie i pikowanie na parapetach, a resztę się wypieli wiosną. Mam nadzieję, że aż takim problemem nie będą te siewki. U mnie z okolicznych nieużytków nasiewa sie tyle mniszka, ostów itp dziadostwa, że stipa przy nich to będzie szczegół. A pielić i tak muszę

