Gosiu nadrobiłam zaległości u Ciebie. Nie czytałam tylko pismo obrazkowe. Wiesz, że masz piękny ogród, rośliny takie zadbane, zdrowe, dobrane, zestawienia, kompozycje - no rozpływam się nad każdą fotką.
Powinnam wszystko zacytować
Jednak nad tymi hortensjami zatrzymałam oko najdłużej. Jakie one cudowne Tak bardzo jestem na siebie zła, że nie pomieszałam Annabell białych z różowymi brrrrrr.
No cóż mądra po fakcie. Będę podziwiała u Ciebie
Nie rób sobie wolnego od forum - wstawiaj jak najwięcej zdjęć
Anuś jestem!
Moje dalie w tym roku nie bardzo udane, te co przetrwały dopiero zaczynają kwitnąć.Floksy się ładnie rozrosły i cieszą...uwielbiam ich zapach w ogrodzie.Lilie w większości już przekwitły , ale szykują się te kupione w lipcu, szybko wyrosły!
Teraz w ogrodzie roznosi się zapach budlei!
Basiu dopiero teraz odpisuję, bo nie dość, że z czasem podobnie jak u Ciebie, to jeszcze jakiś dla mnie ciężki ten czas życiowo. Ale każdy ma swoje zmartwienia...a tu przychodzimy raczej właśnie dla przyjemności, radości, więc będę dzielić się tym co mnie cieszy, zachwyca, mimo ,że wydaje się być jakieś mniej ważne...
Posadzone w lipcu nowe lilie już są zapączkowane, myślę ,że niektóre może jeszcze w sierpniu zakwitną A Twoje, może już kwitną?
Jeżówek trochę mam , ale kilka nie dało rady w tym moim zagęszczeniu, pożarły je inne rośliny, brak światła w tym gąszczu...Ale je uwielbiam za długie kwitnienie Polecam!!!
Wrzucę kilka zaległych zdjęć z lipcowego ogodu:
Dziękuję
Produkcja dyni"
W małą doniczkę przemysłową nasypałam piasku do pełna i go ugniotłam.
Odcięłam kawałek z rajstop w to postawiłam wypełnioną doniczkę. Przygotowaną zaprawę z 1 cz cementu, 1 cz perlitu i 1 cz piasku z dodatkiem wody wkładałam małą łopatką w rajstopę dookoła doniczki do wysokości doniczki. Zawiązałam supeł nad piaskiem w doniczce i w gumowych rękawiczkach uformowałam spłaszczoną u góry i na dole kulkę. I teraz jest najbardziej brudna robota, czyli zakładanie 3 albo 4 gumek na zaprawę cementową. Paskudnie mi wtedy ciapało jak ściskałam to gumkami. Starałam się aby zaprawa nie wchodziła na piasek w doniczce, ale i tak weszła. Uformowaną gumkami dynię postawiłam w cieniu na 4 dni, co dzień polewałam to wodą.
Po tym czasie odcięłam gumki i supeł z rajstop. Myślę, że lepiej te rajstopy u góry było by związać gumką to by się tak nie rwały podczas ściągania ich z dyni. Teraz trzeba zedrzeć całość rajstop z betonu co nie było łatwe. Wysypać z doniczki piach , nasypać ziemi i posadzić rojniki.
Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałam, jeśli nie - pytaj.
Niestety u mnie w studni na kupce trochę mało tej wody, Agatka z Przedziwnego ogrodu ma duże oczko wodne i może z niego podlewać całe lato to i jej ogród pięknie żyje.
Dziękuję za miłe słowa.
Mam w donicach od kilku lat hortensje bukietowe i ogrodowe. Bukietowe zostawiam w ogrodzie na zimę i bardzo dobrze to znoszą, natomiast ogrodowe chowam do budynku gospodarczego.