Dzięki Sebuś , cieszę się, że udało mi się taki efekt uzyskać. Możliwości co do miejsca mam ograniczone, w dodatku ogród długi i wąski, więc było wyzwanie .
Mala_Mi wystarczy troszkę podpatrzeć i spróbować zrobić, to na prawdę nie jest wcale trudne. Za pochwałę dziękuję, bombki zawisły nad stołem u koleżanki.
Sebek, to ja już nie wiem podoba Ci się to co jest na mojej choince, czy nie?
ło matko Sebek ja inne pokolenie. Dla mnie FB to już Himalaje moich możliwości.
Siaka ten kominek na zakręcie mnie dobija, każdy się go podtrzymuje jak biegnie. Ja mam do pewnej wysokości obłożony kamieniem, to clinem popsikam i z głowy. Ale tez mnie irytują paluchy, które widać pod światło.