te Polish Star mają rzeczywiście kwiaty bardzo podobne do astrów, a do tego ich kolor ni to biały, zielony, bladoróżowy - są takie nijakie.
Mam dużo gatunków - dwie długie rabaty co prawda ujednoliciłam na całej długości, ale gdzieś musiałam te wszystkie rzeczy co tam nie pasowały przesadzić i wyszło tak, że jedna duża rabata to mieszanina wszystkiego, jeszcze pewnie roszady na niej mnie czekają, bo nie wszystko do siebie pasuje, ale to kwestia zmiany kombinacji i będzie ok.
No właśnie Edytko rozplenice w większości ruszyły ale jest kilka takich słomianych częściowo ... nie wygniły ale też nie wypuszczają ... raptem po kilkanaście źdźbeł i to głównie po brzegach a środek łysy ... dam im florovitu ... zobaczymy
W tej dużej donicy na froncie posadziłam świdośliwę bo miałam
Hakone naprawdę miło mnie zaskoczyły ... świetnie wybujały w tym roku a w sumie dostały tylko trochę azofoski wczesną wiosną A sadzoneczki, które zrobiłam sobie w ubiegłym roku wsadziłam przed hortensje pomiędzy jarzmianki.
Grab niezmiennie ten sam ... ma wyjątkowo wieeeelkie liście
Wgłębnik użytkowaliśmy już parę razy w tym sezonie ale tylko z kawką wtedy kiedy na tarasie nie ma za dużo słoneczka ... niestety cały czas bez stołu i paleniska ... ale w końcu i na nie przyjdzie czas ... może nawet i wtym sezonie
To dobra wiadomość, że się te bodziszki rozrastają, czyli mam szansę, że u mnie też się rozrosną, właśnie kupiłam sobie takiego korzeniastego, pierwszy bodziszek u mnie w ogrodzie piękne kadry bodziszki z iryskami i z jarzmiankami cudnie buziaczki Edytko
dostałam je od ogrodowiskowej koleżanki, ponoć to korzeniaste, rozrastają się w zastraszającym tempie, więc łatwo by je było podzielić, jak ktoś potrzebuje bodziszkowych kobiercy.
To miło, że tak piszesz, bo ogród musi sobie radzić sam ostatnio, na szczęście deszcz go porządnie podlał, więc da radę, przez jakiś czas bez mojej opieki.
Lawenda tuż tuż, za to ta przy tarasie, którą postanowiłam porządnie odmłodzić i już drżałam, czy w ogóle przeżyje tą akcję, zaczyna ukazywać zielone przyrosty, ale na kwitnienie to sobie poczekam.
jeden śmiałek wystrzelił przed szereg i już zakwitł.