Jutro zadzownię do urzędu i dopytam - ja już kupiłam zbiornik , dopytam się więc czy przed umową tez się liczy.
A póki co relaks z widokami - dzieki zaszklonym altanom nie mam problemu z komarami i widokami na ogród
Kochaniutki.... aż mam strach jechać na RODos, tydzień mnie nie było... chwasty pewnie kota pokonały i to ze cztery razy
Faktycznie mało kupiłam w tym roku... dostałam gifty od Pawła i one robią fantastyczną robotę, no i troszkę poprzesadzałam... Cieszę się, że się podoba
U mnie zbytnio się nim nie przejmuję, słonko ma ze wschodu i zachodu, zauważyłam, że lubi rozsadzanie wiosenne i tak mam go coraz więcej, jak przekwita, przycinam i znowu kwitnie.