Jola czerecha to krzyżówka czereśni z wiśnią, ta moja to jakaś stara odmiana (Cudowna Ukraińska - chyba)
Drzewko pokrój wiśni duży słodki owoc, bardziej wiśnia niż czereśnia.
Czereśnie na moim piasku nie dają radę otrzymać owoców masowo opadają, mszyca robale i szpaki robią resztę.
"Magical Glob" nie spotkałem mam karłową brzozę krzaczastą Golden Treasure
Ania ten cień wykombinowany z wielkim trudem a to wysoki płot od południowej strony a to cieniówka a to jakieś krzaczory i tak kombinuję.
Dzisiejsze dwie wielkie kupy chwaściorów które po kolana albo jeszcze wyżej zarosły te bardziej odległe i nie dokończone fragmenty ogrodu to tylko początek tego co mnie czeka w najbliższych dniach.
dobrze że tutaj mata plus kamienie i kora ratują mnie przed totalnym bagnem
"szmaty" to jednak mniejsze zło
Byłam, obejrzałam. Busz mamy podobny . U mnie werbena upodobała sobie akurat to miejsce. Próbowałam ją siać i sadzić w innych ale jakoś nie wyszło. Chciałabym np. w przedogródku i nic z tego. Nie podoba jej się .
Kaliny mam dwie. Mszyce siedzą prawie zawsze na angielskiej. W tym roku razem z przymrozkami załatwiły ją mocno. Dopiero teraz odrastają jej liście. Nie pryskałam bo zauważyłam biedronki. A one mszyce lubią .
Kaliny bodnanskiej nie ruszają, chyba im nie smakuje.
Jeszcze dodam że ja ten swój kawałek ziemi mam pod okiem więc mogę wyskoczyć w każdej chwili. Tobie trudniej bo przez całe miasto się przedzierasz. Ale ja u ciebie bałaganu nie widzę.
Dla ciebie i wszystkich zaglądających mój ostatni nabytek Aster fricartii 'Mönch'. Znowu coś mi się do rąk przykleiło
Poczucie humoru to ty masz
Ale wiesz, cudze chwalicie swoje nie znacie ??
Piękny, piękny masz ogród.
A mój mnie już cieszy. Raduje. Ale jeszcze nie wszystko w nim mi się podoba. Jeszcze kilka zakątków muszę zmienić
Paprocie piękne. Ale trzeba mieć cień dla nich.Ja dla host nie mam.A co mówić dla paproci.
Edenka jest cudna.
I ja ja bardzo lubię