Zakupy poczynione, nagadane, akumulatory doładowane, wypiknikowane , pogoda wyśmienita. To w telegraficznym skrócie i obiecane fotki z wypadu do Sefanogrodu koło Środy Śląskiej vel Stefana
Wieloszka, Bleebla, Kamajla, Noemi, Gabi, Karabela czyli Zdolnoślązaczki Ogrodowiskowe
Ucięłam Karabelę... Wiec wkljam indywidulaną fotkę roześmianej z wózeczkiem ale nie z dziećmi ogrodowymi
Ja tez po przewie obiadowo-kawowej lece.....
Wszystkie pieniadze wydałam i jeszcze sie zapożyczyłam a tatarak miniaturowy został z powodu zatrajkotania u Stefana....
Dobrze że drugi obowiązkowy zakup czyli konwalnika przytagałam do domu....
Piknik na trawce bardzo udany trajkotanie bardzo udane. Fotki wieczorkiem