Coś tam posadziłam…
Moja koncepcja ławeczki z daszkiem z platanów.
Ławeczka się połamała, ale i tak będzie wymieniona na teakową.
Platany są o 40 cm wyżej szczepione niż zamierzałam, ale może się trochę zabudują i będzie to lepiej wyglądało….
Z tyłu ławeczki posadziłam cisy, a platany w kwadratach dostały skarpety z bukszpanów, przed nimi carexy variegaty, a za nimi białe annabelki.
Na płot puściłam bluszcz, żeby go w ogóle nie było kiedyś widać.
No nie wiem czy mi się to podoba… Może jak wszystko się rozrośnie...