Zdecydowanie nie lubię "mdłych" dalii. Uwielbiam mocne kolory. I ich zestawienia.

Dużo kwitnie i dużo zdobi (dodatki, detale ogrodowe)

Najpierw aster dla Magduski Chyba to Violetta?


A ten już inny



Jeszcze takie

Tutaj już z kompostem i obornikiem. Rabaty są podwyższone względem metalowych obrzeży.
To będzie idealne podłoże dla róż, po całości rabaty, a nie tylko w dołkach.
Dlatego warto się natrudzić aby róże i byliny kwitły potem obficie i miały siłę obronić się przed chorobami.

Prace utrudnia deszczowa pogoda, bo świeża ziemia szybko namaka wodą i nie daje się przegrabiać.

Ścieżki będą korytowane i nasypana podbudowa i żwirek (lub tłuczeń drobny)

Ja w sumie nie mam planu co do odmian róż, trudno się zdecydować, na pewno muszę ulokować te róże, które już mam od jakiegoś czasu i biedne się poniewierają koło namiotu. Tej jesieni znajdą już miejsce. Ostatnio załatwiliśmy bardziej spróchniały obornik do dołków pod róże. Na razie szykujemy stanowiska przekopując rabaty różane puszystym kompostem z pociętymi z wiosny trawami. Jest super, do tego dodajemy obornik z wielkiej pryzmy, a w dołki będziemy mieszać ten stary.



Tutaj ziemia ogrodowa zakupiona, mieszana glebogryzarką

Zapewne im większy przekrój rurki/węża tym więcej wody będzie przepływało. Ja jednak zaleciłabym wykonanie magistrali podziemnej rurą o większym przekroju, to duża odległość i czas napełniania ma kolosalne znaczenie.

Na końcu rury - punkt czerpalny.
Co do wyliczeń zapytam Witka, one jest niezły w tego typu sprawach.

Cisy są zagłodzone moim zdaniem i zachwaszczone, trudno w takim chwastowisku im się wybić, w dodatku chwasty zabierajką im wodę i składninki pokarmowe.

Na podstawie tego zdjęcia nie jestem w stanie ocenić, czy tuje nie były czasem za głęboko posadzone i puszczały korzenie z pnia, wyżej niż były w doniczkach. Tak to wygląda, ale ja niestety tego dobrze nie widzę.

Od płotu sąsiada dlaczego? może tam jest najniżej i najwięcej wody.

U sosen normalne jest zamieranie starszych igieł, stąd nie lubię sosen, bo gdy ich nie zdejmiesz, wyglądają okropnie
Ja tutaj nie widzę choroby. Pozostałe igły sosny wyglądają na zdrowe.

Jodła koreańska - nie wiem, nie sadzę bo atakuje je przędziorek. Nie lubię.

Odpowiedź tutaj https://www.ogrodowisko.pl/watek/526-zakladanie-trawnika-z-siewu-trawnik-z-siewu?page=377#post_5

ten wątek z powodu zdublowania - zamykam.

Even napisał(a)

Witam serdecznie, w tym roku założyłem obok domu pierwszy trawnik . Naturalnie przygotowałem podłoże, nawozilem i z początku był soczysto zielony. Niestety od jakiegoś czasu pojawiają się żółte place a trawa ginie lub nie wzrasta. Czy ktoś może podpowiedzieć laikowi co się dzieje? Poniżej zdjęcia. Serdecznie dziękuję

Dzieje się to, że trawnik ma zapewne zbyt ubogie podłoże i nie ma z czego rosnąć. Nie ma co "jeść" a jak nie ma to jest żółty, czyli zagłodzony.
Posyp nawozem a ruszy, tylko nawóz rozsiej równomiernie, bo zaraz będzie następny kłopo laika - plamy w trawniku lub pasy w trawniku. PO nawozie podlej go aby się rozpuścił.

Z doświadczenia wiem jedno, piach zeżre wszystko, co do niego dodasz, po 2 latach nie ma śladu kompostu czy innej materii organiocznej i rośliny znowu znajdują się w piachu Tak będzie.

rada: dobierz rośliny uwielbiające piasek, czyli sucholubne.
2 rada - wykopuj jak największe dołki. Ściólkuj czym się da, aby zasilić piasek w materię organiczną. Przekopuj z czym się da, nawet z liśćmi i skoszoną trawą.