Haniu, policzyłam liście moim hipkom. W większości mają 3 albo 4 liście. W jednej doniczce kilka cebul. Przywiozłam je z domu taty, tam rosły stłoczone w małych doniczkach i kwitły.
Nie szukaj tych terminów. Jak zakwitną to zakwitną.
Na przodzie Palbin rządzi. Zapach obłędny. Dziś u Anuli porównywałam Palbina z Boomerangiem i wolę Palbina. Ciemniejsze i większe kwiaty. A zapach podobnie mocny.
No znam to znam powiem tak! ładniejszą trawę mam tam gdzie nie dawałam dobroci,a tam gdzie mieszałam z obornikiem to na większości porosła lebioda może zbyt słabo ją przemieszałam,ale już po fakcie... dlatego działaj i się nie poddawaj
Daria ...młoda tylko wybrała kwiatki -ja je musiałam posadzić hihi
forum pędzi i naprawdę ciężko mi być na bieżąco -albo mam za dużo ulubionych ogrodów i jak te plusiki pootwieram w nowych oknach ,to zanim przeczytam ,to mijają ze 2 godziny jak nic,albo i dłużej
mój syn już ze 3 lata mieszka sam a od roku blisko mnie napiszę Ci później na priv
doniczki doczekały się obsadzenia
i deszczowa całość starej części
Buziaki
No i co ja mam począć z tymi stipami. Nowe były cudnie zielone a po posadzeniu takie siano z nich. Co robię nie tak?
Tak nas już denerwowały te łyse placki przy kostce bo trawa za żadne skarby świata nie chciała rosnąć przy zabetonowanym na maksa chodniku, że zrobiliśmy kawałek z kamieniami. Fanką kamieni nie jestem ale to było jedyne co nam przyszło do głowy bez rozwalania betonu przy chodniku.
Złocień Snow Lady. Zobaczymy co to za licho z niego będzie .
Rabata bez macry. Ale dziury już są. Wykorzystałam chwilę słabości eMka i wykopał od razu wszystkie 10 .
Przede wszystkim to ja mam u siebie suchy, żółty piach, na którym nic nie rośnie. Więc nieustająco zamieniam tenże piach na coś w czym zielenina zapragnie rosnąć. Tak więc w efekcie nie mam sucho i ciemno, nie mam nic do polecenia z autopsji na taką miejscówkę.
Dziękuję Aprilku, zmiany powolutku pomalutku, w miarę weekendowych możliwości. A tiarelki można łatwo dzielić, dzisiaj Iwonce ciachnęłam kawałek
I pomyśleć, że one trafiły na tę rabatę tak trochę z przypadku, miałam jedną kępkę posadzoną na boku, w kiepskim miejscu. Tak sobie tam wegetowała, serce mi się nad nią krajało no to wykopałam, podzieliłam i posadziłam na tę rabatę. Nie żałuję. Robią tam dobrą robotę.
Lubię ten fragment dobudowanej rabaty. Dobrze rośliny są zgrane czasem kwitnienia i wielkością. Teraz azalie wiodą prym a potem jeżówki będą świecić. Trochę kocimiętka mnie zawiodła. Za bardzo rozlazła jest choć kwiat ma ładny, taki gruby. Chyba jednak wymiana będzie na bardziej zwartą odmianę, która jest na innej rabacie. Lub powiększenie rabaty tak, aby się zmieściła.
Narożnik i tyły są zaczosnkowane. Tu po poszerzeniu i zmianie nasadzeń jest teraz odrobinę pusto flstego dojdą na rabatę kukliki zamiast kilku Ice Dance.
Ewcia tu przy warzywniku -chcę cały pseudo-trawnik wydrzeć i pomiędzy drzewami owocowymi mieć same kwiaty,zioła ,trawy jedynie muszę wymyśleć jakieś sensowne dojście do kompostownika z dwóch stron
jak się kończą skrzynie -to na prosto do rabaty pod płotem będę sadzić
tu na wprost na pewno zrobię jedną ścieżkę -bo najczęściej tędy chodzę
a drugą jakoś nie wiem jeszcze
na tej rabacie przy domku -która jest jednym wielkim chaosem mam pełno kwiatów ,które tam zamierzam przesadzać ….
Asia bo to ma być taka babcina -same wiejskie kwiaty ta część przy warzywniku i przy drzewkach owocowych będzie się jeszcze zmieniać
trochę klonikami w deszczu Cię pokuszę
i skalniak na dobranoc
Misia ....chciałam inaczej trochę ,ale młoda była ze mną i drogą zachęty pozwoliłam jej wybrać
….a akurat tą rabatę przy warzywniku chcę mieć na jednoroczne ,więc nawet ,aż tak bardzo mnie ona nie razi -to dla warzyw ,coby wszystkie pożyteczne się zlatywały
dziś cały dzień leje i nowa rabatka stoi w wodzie
zanim zaczęło lać do oczkowej dołożyłam rękami eMa kilka kamorów -jeszcze przesadzę tu iryski i znając siebie pewnie jeszcze coś dodam
z tych odkopię trochę
Miłej Niedzieli ,bo sobota już się kończy
Nowe rozchodniki Septemberglut. Pojęcia nie mam jak kwitną ale takie były to takie kupiłam żeby już wreszcie zamknąć tę rabatę pod oknami. Jeszcze tylko macra.
Nie wiem jakie macie zdanie ale większość jeżówek nie ma za fajnych liści. Szorstkie, lekko poskręcane. Ale przecież chodzi o kwiaty.
Ale mam jedną odmianę, która co roku ma piękne, błyszczące liście i tworzy ładne kępy. Mowa o Cleopatrze.
. Mam wrażenie, że lata świetlne upłyną nim zacznie to wyglądać
...młoda tylko wybrała kwiatki -ja je musiałam posadzić hihi 
.
