ale rewolucje w ogrodzie pełne przemysleń refleksji i eksperymentów...oj a ja myslałam że rewolucja dotyczyc będzie tylko wyglądu rabaty ale idziesz na całość trzymam kciuki kochana
Wiesz ile zapłacisz za położenie takiej kostki?? Jestem po wstępnym kosztorysie położenia kostki granitowej...Może za 50 lat na to uzbieram Choć wcale do śmiechu mi nie jest!
Ktoś w tamtym tygodniu pokazywał ciętą umbę i nie ciętą...ale kto?? Jeśli temat będzie jeszcze aktualny to poszukam ale w następnym tygodniu
Robię w tym roku konkretne doświadczenie. Jedna część ogrodu będzie poddana działaniu biopreparatu, który stymuluje naturalną odporność roślin plus do tego gnojówki i wywary. Drugą część nie dostanie nic, podlewanie tylko i wyłącznie w czasie długotrwałej suszy z założeniem, że nie więcej niż trzy razy w ciagu lata.
Irenko i wszystkie dziewczyny dziwiące się gdzie u mnie chwasty W poprzednich latach chwastów nie miałam i czasami z Ewką denerwowałyśmy się, że nie mamy co wyrywać W małym ogrodzie to wyjdziesz na krótki spacer, kilka razy sie schylisz i po chwastach
W tym roku jest ich pełno ale to dlatego, że używam już własnego kompostu a do kompostownika wrzucam wszystko! Zdjęcia jakie pokazuję to rabaty po rewolucji, zaraz po rozsypaniu kory Miałam kilka dalszych kadrów tej ostatniej rabatki ale nie pokazałam właśnie przez chwasty
W tamtym roku nie miałam bo miałam tylko obwódki bukszpanowe z tej małej szkółki
Ja w tamtym tygodniu czytałam o tej miodówce u Małgosi i jeszcze napisałam, że odpukać u mnie brak! Przyjeżdzam wieczorem do domu a tu kapusta zamiast bukszpanów!