Bogdzia – Bogdziu, mi też się ckni za tobą…ale myślę że teraz już dni będę płynęły co raz szybciej i za nim się obejrzymy, to już będziemy plotkowały i śmiały się razem.
Dzięki za głosowanie…zaraz podliczę głosy i zobaczymy, która wersja wygrała
Aniu, a to wszystkie krzewuszki się tnie? Właśnie czytam, że odmianę Monet czy Nana Variegata się nie tnie, natomiast odmianę Styriaca tnie się do ziemi w środku lata. Wiesz może jaką ty masz?
Tawuła to Goldmund. Fajnie, że dziewczyny tyle pożytecznych informacji piszą, nie?
Witaj Aniu Mam taką nadzieję, a jak nie to będzie przesadzanie
Już druga opinia, że lepiej ciąć krzewuszkę. Trzeba to przemyśleć
ładną nazwę wymyśliłaś a ja nie mam jeszcze noża do darni ... w przyszłym tygodniu muszę kupić potrzebne narzędzia Plecy cię bolą? To co ja mam powiedzieć? a gdzie robiłaś te kanciki? no i jak wyszło? zdjęcia są?
Ania wiem że w minimalizmie się nie czujesz ale za to bardzo rozbudowane potrafisz stworzyć rabaty, już Ci kiedyś u Ciebie pisałam ze według mnie to wyższa szkoła jazdy
muszę jeszcze sobie pomyśleć o tych rabatach i coś narysować, artystycznego
eklektyzm nie ma sprawy tylko żeby ci sie pstrokato nie zrobiło bo się męczyć będziesz nawiązania sa fajne, nie koniecznie chodzi mi o 100% dopasowania, a te tekowe krzesła jakby grały z podłogą, extra
wydaje mi się że masz zmysł i będzie pięknie