Szkoda ze taki wielki jest ten mój pies bo częściej by był na kolanach miziam a tak nigdzie się nie mieści . Pozdrawiam Cię serdecznie bardzo dawno się nie widzialysmy. Dzięki to cieszy
Dorciu zawstydzasz mnie ...jaka tam ze mnie projektanta hihi a dziś cały trawnik w lisciorach ale też piknie to wygląda. Buxiaki i dziękuję za dobre słowo ))) bo mnie też ogrod juz cieszy bardzo )
Asiu te duże rozplenice są po zachodniej stronie i od czasu gdy posadziłas my tuje wszystko tam wolniej rośnie ...przenoszę je pod amrowce a tam niska z pioropuszem po całości chce posadzić . Ciesze się ze Ci się wianek podoba ")))
Wsadziłam do gruntu tydzień temu kawałki rozchodnika ciekawe czy przeżyją. Jak sądziłam w sobotę tulipany to widziałam spore kły tych z zeszłego roku !!! A niby zimno było !
A teraz na graby. Facet mnie zapewnił ze przyjada nawet mi je zasadzie to chyba zwiastuje późny termin hihi. Mój Grześ dał by mu sadzić w jego ogrodzie . ♡♡♡♡
Mirelko Buxiak dzięki ....wszyscy teraz to nie widzimy swoich ogrodów chyba tylko w weekend. U mojej mamy robimy remont i wracam po 20 tej wiec sobota to zbawienie ♡♡♡
Dzięki bardzo chciałabym się otulic tymi roślinami coraz bardziej mi się podoba taka ograniczona przestrzeń ) ciesze się ze Ci się wianek podoba mnie bardzo. Jabłuszka tez znalezione
Liście są bardzo gęsto lepienie. Ja mam 6 milorzeby ale liści było chyba z 3 miski tak luźno wrzuconych. Czasu.....trochę trudno powiedzieć bo w połowie kleju ni zabrakło przerwa była. Ale z 2 godziny więcej nie . Z przerwami na kawę obiad i inne potrzeby hihi