Julitka- namiary zaraz ci podeślę, pan kopie do połowy maja. Magnolia już już prawie, druga też bo mam dwie, obie młodziutkie, ale są
Syla- miło że wpadłaś, muszę zajrzeć do ciebie, bo tam to się dopiero będzie dziać
Karolina, dzięki za uznanie, ale tu jest tyle dobrych fotografów, że nawet nie myślę, że to "rewelka". Lubię robić zdjęcia. Może to na nich widać.
Montana oryginalna tylko teraz, bo później bardziej pospolita się robi. Taka zielona czupryna.
Właśnie miałam pytać czy Montana może sobie kwitnąć, bo z kostrzewy owczej Magnolia radziła usuwać kwiaty. Kostrzewa też już wypuściła źdźbła, ale jeszcze nie do końca się rozwinęły. Kiedy ciąć? I The Beatles kwitnienie zaczyna.
Aga, coś Ty taka strachliwa? U mnie w zeszłym roku też na schodach do piwnicy mały zaskroniec był.
Witaj,Kasiu.
Moja magnolia ma już coraz więcej otwierających się
pąków i niedługo będzie naprawdę co pokazać.
A jeśli chodzi o różanecznik,to szczerze powiem nie wiem do jakiej grupy on należy.
Napewno nie z grupy baden baden bo ma drobne listki i kwiatki fioletowe.
Ale jest mały i docelowo ma dorosnąć do ok.30cm.
Tworzy kształty poduchowate.
Ale regularne kulistości masz w ogrodzie! Jak od jakiegoś szablonu przycięte!
Ciekawe jak tam moja żółta magnolia? Twoja już pokazała kolor
A taka miniaturka różanecznika to do jakiej wys. rośnie?
wpadam na moment i po prośbie. Alinko kiedy budzą się StipyPony Tails?Jeszcze nie muszą mieć nowych źdźbeł , prawda? Stipa capilata juz cała zielona, a te nie.Nie tracę jednak nadziei
Wiosna w końcu zawitała w góry i wygoniła mnie do ogrodu...
Mogłabym w nim spędzać dnie całe, ale wraz z wiosną pojawili się u nas Goście, którym też trzeba poświęcić nieco uwagi. Słowem czasu brakuje na wszystko, o czy marzyłam przez długą zimę.
Pokażę co robiliśmy przez ostatnie dni...
Moja magnolia stała się w zimie przysmakiem wszystkich okolicznych zajęcy. Decyzja o cięciu radykalnym zapadła...
No to cięłam...
Tu już po cięciu... Przy okazji pocięłam tuję i świerka...
Kasia, po zsumowaniu plusów dodatnich moich i ujemnych mojego eMa nie będziemy machać
"Machniom" jako propozycja spotkała się najpierw ze zdziwieniem, później zastanowieniem, które ja - gooopia - wzięłam za aprobatę, a na sam koniec - z przekonywaniem mnie o niesłuszności chciejstwa.
Wszystko zostaje jak było za wyjątkiem dosadzania drzew - z koroną rozłożystą, gęstą i wysoko rosnącą
Jak umarłemu kadzidło, ale ... może umarłego cieszy
Danusiu dziękuję za tyle milych słów naraz,tylko z tym porządkiem przesadziłaś,co jak co ale o to mnie nigdy nie posądzaj Bałaganiara jestem,a grządki jeszcze nieuporządkowane,zarośnięte,podagrycznik już się wszędzie panoszy,ale po piątku mam parę dni urlopu i może trochę podgonię prace ogródkowe porządkowe-jak narazie tylko sadzę,sadzę i sadzę-wczoraj posadzilam 12 róży Bonica-przepraszam 13-albo pan się pomylił,albo chciał mi zrobić niespodziankę
Dzisiaj posadzilam róże kanadyjskie w sumie 10 szt.
I wiesz co poszłam za Twoją radą i pod pergolką psadzilam róże,nie wiem co z tego wyjdzie bo powojnik który posadzony jest obok jest ekspansywny,ale ja wszystko tak na chybił trafił i już mnie z tego nikt nie wyleczy Pozdrawiam serdecznie