zakwitną moje własnei zaczynają też już dumałam co z nimi że tak póxno. w zeszłym roku u mnei najszybciej a w tym na końcu prawie-nie ma reguły

Pięknie jest Moje rozplenice chyba nigdy nie zakwitną - napatrzę się na Twoje

a nad morze się nie wybierają?? Czy może już byli? Kurde ale fajnie masz!

o takbyła u nas ta idealna miłosna rodzinka i było cudnie

A gdzie fotka z Magnolią ja siem pytam!

Ha ha...coś się czepiła moich gości????
Ty tylko rodzina...i to męża

Nikt z ogrodowiska niestety a szkoda...bo doczytałam, że Magnolia zawitała w twe progi

Madzia juz pisalam u Betay że śliczny ten ogród klimatyczny bardzo
ps. z tymi gośćmi to jesteś neidobra baba, (tajemnicza takaś?)

Ja nie narzekam - a mam 2 krzaki. Do skubania mogą być i są pierwsze.
Oczywiście, ze lecą trącone ale mówimy o przydomowym ogrodzie a nie o plantacji.
Nie są tak wodochłonne jak borówki.

Ze znajomymi to ja interesów nie robię.

Dziękuję za spelnienie apelu
Jezowka green super,gracki piękne będą i u mnie trawy w donicach z rur super, a powojniki widzę przekwitaja jak u mnie.a zastanawiałam się jaki kolor berdzie tego Twojego rozchodnika i juz wiem.i myślałam że Ty werbeny nie masz a tu proszę...

Kokoszko wróć do Hortensji, proszę.

Obejrzałam etykietkę i na niej faktycznie płatki nieco postrzępione.


Moja hortensja ma raczej gładkie, więc pewnie nie Polar Bear. I tak jest ładna