Violu, wyślij mi namiary na Ciebie, jak przymiotno i firletka przekwitną, to ci wyślę. W tytule napisz firletka. Przymiotno jest śliczne i mam. Ola ma ode mnie, chociaż nawet nie wiedziała, że chce
Nina, jak będziesz kreślić zbliżenia, dołóż fotkę miejsca, gdzie to ma być. Lepiej sobie wyobrazić. Zdjęcia robocze mile widziane.
Co do nasadzeń, które ci się podobają ... - ja moje ulubione pomysły zapisuję na Pinteresie na moich tablicach. Bardzo pomocne narzędzie, aby wrócić i zalinkować.
Zobacz: Ogrodowisko
Jak klikniesz na fotkę, pokaże się w nowym oknie, a jak klikniesz jeszcze raz, przekieruje cię do wątku, gdzie to zdjęcie jest umieszczone.
Niestety, mojemu trawnikowi z grzybem deszcze nie służą Mam nadzieję, że pogoda się poprawi. U mnie tylko limki jeszcze śpią, pozostałe już kwitną.
Iwonko, u Ciebie piękny spektakl innych kwitnących, a na hortki przyjdzie czas
Kasiu, u mnie trawnik zazielenił się po deszczach. Pada zbawiennie od tygodnia. Czasem wychodzi słoneczko. Twojemu też będzie dobrze.
Moje hortki jeszcze nie mają takich kwiatów.
Cudowne zestawienie barw.
Małgoś, jesteś świetnym analitykiem. Dla mnie biao zielona hosta nie ma znaczenia, czy biały jest w środku, czy na zewnątrz.
Dziękuję za fotki.
Pięknie
O, to, to. Dokładnie. Jak się chce powtórzyć ten sam efekt, to tak nie wychodzi. Ale po trochu odkryłam przyczynę.
Przykład:
Bardzo misie podoba rabatka u Madżenki ze słoneczkami. Trzmieliny rosną tam już u niej trzeci albo czwarty sezon. Cofnęłam się więc do pierwszego wątku, żeby zobaczyć, jak to wyglądało na początku. Roślinki nabierają masy dopiero w następnych sezonach, więc trzeba na efekt czekać. Pojechałam z M do szkółki i chciałam takie słoneczka kupić. M się nie zgodził, bo miały chude nogi. Nie pomogły tłumaczenia właścicielki szkółki, że nogo zrobią się grube z czasem. Brakuje nam czasem wyobraźni, jak to będzie za rok, dwa ...
Olu, to stipa. Powtykałam gdzie - nie gdzie w donice małe flance i tak ładnie się rozrosły.
Witaj Wojtku, fajnie wygląda ten żwirek. Zastanawiam się tylko, czy nie będzie się mieszał z korą z drewek? Ja też wyżwirowałam rabatę blisko drewutni i się tego obawiam trochę
Wiem o czym piszesz bo mam tak samo. Oglądając zdjęcia w prasie i necie nie potrafiłam sobie uzmysłowić że to są prawdziwe ogrody, że można tak mieć u siebie!
To co stworzyłam w ub roku to wytwór mojej wyobraźni i gustu ale nie do końca przemyślany czy też podpatrzony u innych stąd mam wiele zastrzeżeń do tego co powstało. Dziś zrobiłabym trochę inaczej choć podobnie jak ty nie potrafię przenieść do siebie żadnej rabaty. Stąd też mnóstwo pytań w wielu wątkach bo próbuję wciąż coś na własną modłę. Zgapione czasem zasłania nam jasność widzenia
Działaj tak dalej, będzie jeszcze piękniej
Widziałam na ost fotkach donice, co to za trawka się przewiesza ??
PS. cudne kompozycje
Ewuniu, u mnie zielska sporo, też będę pielić po niedzieli. Szczególnie na nowych rabatach. I w ogóle to wszędzie mi ziemniaki rosną. Na początku wywalałam. Teraz już machnęłam ręką.
Syn sfocił dowody telefonem. Rosną z łupin, które na kompost były wysypane
Olu, ta rabata się łądnie rozrosła od zeszłego roku, aż się boję ruszać. Myślę nad tym, jak to zrobić, by nie popsuć. Ciekawe, jak długo będzie trwać to myślenie.
A za pochwałę dziękuję.
Olu, dziękuję
Zmiany cały czas są, naprawiam mój ogród po tylu latach bytności ugorem. Był w istnym nieładzie. I nawet nie wiedziałam, ze te wszystkie zdjęcia w gazetach - to ogrody, które istnieją realnie, a nie tylko fotomontaż.
Teraz świadomie wybieram roślinki, znam ich nazwy.
Koleżanka ostatnio kupowała róże, zapytała się, co bym poleciła, poradziłam jej wg doświadczenia zdobytego tutaj. Po czym trafiła ona do szkółki, w której róże nazywały się NN. I zrobiła zakup. Ciekawe, jak będą się jej sprawować? Nieświadomość czasem skłania do zakupów, które potem sprawiają kłopoty, innym razem na tym się zyskuje.
Wiele ogrodów tu mi się podoba, ale ja nie umiem powtórzyć żadnej rabaty, stąd ta inność. A kwitnące kwiaty bardzo mnie cieszą i Zbyszka.
A tu jest teraz tak ślicznie! No ale konsekwencja musi być, no nie? Jak zmiany, to zmiany! Może za kilka lat mi też się odwróci i zechce mi się geometrii, któż to wie
A zdjęcia, kochana, to robisz coraz piękniejsze! Niektóre są tak piękne, że oczu nie można oderwać.