Kotka_Bonifa...
12:56, 01 paź 2019

Dołączył: 27 mar 2019
Posty: 2
Witajcie,
Jestem początkującą ogrodniczką, gdyż mój ogród powstaje równolegle z budową naszego pierwszego domu. Wraz z mężem postanowiliśmy stworzyć wszystko samemu, łącznie z budową domu, który powstaje od podstaw dzięki ciężkiej pracy naszej dwójki weekendami. Jesteśmy na etapie stanu surowego, prawie zamkniętego (właśnie kładziemy dachówkę). Założyłam osobny wątek bo na pewno z czasem będzie coraz więcej pytań.
Niedawno wstawiliśmy ogromne okna od strony południowej oraz zachodniej. I właśnie do tego zmierzam. Gdyż wyjście tarasowe wraz witryną szklaną wybiega na zachodnią stronę działki gdzie nie do końca mamy na dzień dzisiejszy atrakcyjny widok, a wręcz ograniczający intymność. Byliśmy tego świadom aczkolwiek od początku był plan nasadzeń, który stworzy piękny obraz z okien jadalni oraz salonu. Pierwsze nasadzenia zostały poczęte tej wiosny, jednakże po głębszej analizie i przemyśleniach.. stwierdzamy, że trzeba je zmienić (kolejnej wiosny).
Ale jak? I czy jest wgl sens tych zmian?
Tutaj mniej więcej jak to wygląda (to zdjęcie po posadzeniu na wiosnę)
a więc od lewej, 3 cisy "David" plus cis Hilli dalej tuja Brabant a na przodzie ŚŚ.
mój pomysł jest taki aby przesadzić te 4 cisy w inne miejsce a zamiast nich posadzić 1,5-2 metrowe świerki serbskie. Cis to odporna roślina więc raczej nic im nie powinno być, jak myślicie? Pragniemy osłonić się od spojrzeń sąsiadów oraz mieć zimozielony widok z okna. A te cisy z tego to czytałam rosną bardzo powoli i również nie osiągają rozmiarów które pozwoliły by na osłonięcie, gdyż nasza działka jest osadzona niżej niż sąsiadów. Mimo to obawiamy się, że świerki serbskie to zbyt duże drzewa na sadzenie ich pomiędzy i tak blisko budynków. Od naszego domu do płotu (który również póki co jest prowizoryczny) jest 7,98m.
Tutaj projekt (fotomontaż) który sporządziłam jako zamysł tego jak chciałabym aby to wyglądało w przyszłości.
w tyle na płocie winobluszcz lub inne pnącze, później rząd wspominanych świerków serbskich, następnie trawy ozdobne, kocimiętka itp. a na przodzie brzozy doorenbos i jako obwódka trawa hakonechloa
Bardzo Was proszę o poradę, cz jest sens przesadzać cisy, zamiast nich posadzić świerki? A może coś zamiast nich? Co dałoby efekt tła na już.
Pozdrawiam Was serdecznie, i bardzo się cieszę, że tu jestem!
Jestem początkującą ogrodniczką, gdyż mój ogród powstaje równolegle z budową naszego pierwszego domu. Wraz z mężem postanowiliśmy stworzyć wszystko samemu, łącznie z budową domu, który powstaje od podstaw dzięki ciężkiej pracy naszej dwójki weekendami. Jesteśmy na etapie stanu surowego, prawie zamkniętego (właśnie kładziemy dachówkę). Założyłam osobny wątek bo na pewno z czasem będzie coraz więcej pytań.

Niedawno wstawiliśmy ogromne okna od strony południowej oraz zachodniej. I właśnie do tego zmierzam. Gdyż wyjście tarasowe wraz witryną szklaną wybiega na zachodnią stronę działki gdzie nie do końca mamy na dzień dzisiejszy atrakcyjny widok, a wręcz ograniczający intymność. Byliśmy tego świadom aczkolwiek od początku był plan nasadzeń, który stworzy piękny obraz z okien jadalni oraz salonu. Pierwsze nasadzenia zostały poczęte tej wiosny, jednakże po głębszej analizie i przemyśleniach.. stwierdzamy, że trzeba je zmienić (kolejnej wiosny).
Ale jak? I czy jest wgl sens tych zmian?
Tutaj mniej więcej jak to wygląda (to zdjęcie po posadzeniu na wiosnę)

a więc od lewej, 3 cisy "David" plus cis Hilli dalej tuja Brabant a na przodzie ŚŚ.
mój pomysł jest taki aby przesadzić te 4 cisy w inne miejsce a zamiast nich posadzić 1,5-2 metrowe świerki serbskie. Cis to odporna roślina więc raczej nic im nie powinno być, jak myślicie? Pragniemy osłonić się od spojrzeń sąsiadów oraz mieć zimozielony widok z okna. A te cisy z tego to czytałam rosną bardzo powoli i również nie osiągają rozmiarów które pozwoliły by na osłonięcie, gdyż nasza działka jest osadzona niżej niż sąsiadów. Mimo to obawiamy się, że świerki serbskie to zbyt duże drzewa na sadzenie ich pomiędzy i tak blisko budynków. Od naszego domu do płotu (który również póki co jest prowizoryczny) jest 7,98m.
Tutaj projekt (fotomontaż) który sporządziłam jako zamysł tego jak chciałabym aby to wyglądało w przyszłości.

w tyle na płocie winobluszcz lub inne pnącze, później rząd wspominanych świerków serbskich, następnie trawy ozdobne, kocimiętka itp. a na przodzie brzozy doorenbos i jako obwódka trawa hakonechloa
Bardzo Was proszę o poradę, cz jest sens przesadzać cisy, zamiast nich posadzić świerki? A może coś zamiast nich? Co dałoby efekt tła na już.

Pozdrawiam Was serdecznie, i bardzo się cieszę, że tu jestem!