Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dziewiąty ogród- od niechcENIA

Pokaż wątki Pokaż posty

Dziewiąty ogród- od niechcENIA

AsiaK_Z 12:54, 28 kwi 2020


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
DaNa napisał(a)
Dziękuję Asiu, z podpisem udało się po wielu trudach ( od lutego!), do których wstydzę się przyznać Zapewne o jakiś drobny szczegół chodziło, no ale... diabeł..i tak dalej

Oczywiście zajrzę i do Ciebie- pozdrawiam

Udało się! Początki na O. i u mnie były trudne... choć ja cały czas na starcie
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
DaNa 07:03, 08 maj 2020


Dołączył: 22 lut 2020
Posty: 12
Prace w ogrodzie trwają.


Bardzo sucho i jak nasze warunki zniechęcająco- trudno nawet wbić szpadel na naszej glince. Troszkę popadało, więc staramy się wykorzystać każdą chwilę na pracę w ogrodzie. Najlepiej w ogrodzie mają się miejsca takie jak to
Ta leszczynka i konwalie oraz "niechcący" wetknięte tulipany, które podobno miały być czarne -cieszą oko, gdy wokół wszystko więdnie i schnie.

W tym roku pokusiłam się na wysiew rozsady pomidorów, bo w ubiegłym roku zawiodłam się co do gatunków- mimo że zaopatrywałam się u ogrodnika z dobrą renomą.
Siedzenie w domu zmusza do zajęcia się czymś

Tradycyjnie dla nas- pomidorki"wyjadą" z domu dopiero po 15 maja ( a nawet ciut pózniej). Doświadczenie pokazuje,że wysadzane do folii czy nawet szklarni pomidorów wcześniej to darmowy trud i niepotrzebne koszty. Przynajmniej w naszej okolicy.

Zupełnie bym zapomniała! Dziś u nas dzień wysiewu ogórków, tradycyjnie zawsze 8 maja. Wczoraj już wszystko zostało przygotowane, zostało tylko posiać
____________________
DaNa Dziewiąty ogród od niechcENIA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies