Dawno mnie nie było na forum. Przepraszam, ale roboty budowlane pochłonęły mnie. Przyznam, że trochę przeliczyłem się z siłami... myślałem, że pójdzie dużo sprawniej, ale niestety czasu nie da się oszukać
Poniżej kilka fotek. Ogrodzenie gotowe, a korytowanie pod kostkę w 70% wykonane.
Witajcie
Wszyscy zbliżamy się powoli do zamknięcia prac w sezonie 2020.
Jeśli chodzi o wykonaną pracę i wstępne przygotowanie działki pod założenie ogrodu, to muszę się pochwalić, że poczyniłem spore kroki Ogólnie jestem zadowolony, chociaż liczyłem, że uda się to zrobić dużo szybciej.
Podwórko w marcu 2020r. wyglądało tak:
Udało mi się rozebrać szklarnię wraz z fundamentami, skuć mur i postawić nowy, oraz skuć pasy betonowe prowadzące do garażu, wykonać odpowiednią podbudowę i położyć kostkę
Ułożone krawężniki wraz z 35cm podbudowy
Przygotowanie powierzchni pod ułożenie kostki, wysypanie e-hazytu oraz kolejne ubicie. Za garażem po lewej stronie, założyłem sobie, że postawię mausera na deszczówkę i doprowadzę do niego rynny z budynków gospodarczych.
I tutaj ostatnie zdjęcie kostka już ułożona i zasypana piaskiem granitowym, póki co bardzo zakurzona, także nie ma jeszcze tego efektu wow ale dzisiaj ma padać deszcz to się trochę umyje
Z prac budowlanych, które jeszcze zostały do wykonania w tym roku to wymiana bramy w garażu.
Jeśli chodzi o ogród to chciałbym zająć się jeszcze pasem ziemi przy murze, który został przewidziany na rabatę. Raczej w tym roku nie będę robił już żadnych nasadzeń, ale chociaż wzbogaciłbym ziemię. Myślałem tutaj o dosypaniu drobnej kory, mączki bazaltowej, obornika od kur oraz piasku i przekopaniu tego widłami. Możliwe, że uda mi się również ściągnąć darń trawy pomiędzy dwoma pasami kostki, przekopać ziemię i w październiku posiać nową trawkę.
Dziękuję Asiu, wiedziałem, że na Ciebie mogę liczyć
Teraz już mam więcej czasu, także poświęcę go na lekturę i przeanalizowanie wielu ogrodów, w tym oczywiście Twojego
Nawóz w postaci obornika rozsypalem na całym pasie. Na niego dałem drobną korę. Zostało mi jeszcze posypać piaskiem, a później przekopać widłami. Mączkę bazaltową zakupię i spróbuję wysypać w okresie zimowym na warstwę śniegu, ponoć lepiej się wchłania a nasadzenia rozpocznę w marcu 2021.
Ogród planuję wykonać w stylu nowoczesnym. Na pasie widziałbym kilka małych drzewek liściastych, szczepionych, a między nimi bukszpany, berberysy, żurawki, wszystko w odcieniach zieleni oraz zimnej zieleni.
Zastanawiam się tylko jak ładnie obsadzić ławeczkę żeby dawała trochę cienia. Początkowo myślałem o małej pergoli, ale może znajdę jakąś fajną inspiracje na forum
Jak dam radę w tym roku zajmę się jeszcze zagospodarowaniem rabatek przed domem.
Katalpy ładnie się przyjęły, ale wierzba iwa niestety nie dała rady i będę musiał na wiosnę zasadzić nowe drzewko. Trawa zapowiadała się obiecująco, ale niestety nie podpasowal jej czarnoziem i będę musiał zmienić mieszankę i zagęścić ją. Zostają mi tylko do zaprojektowania dwie rabaty wokół katalp.
Czy macie może pomysły co tam warto byłoby posadzić? Może żurawki ładnie by się komponowały?
Akurat mój ogród to najmniej wart oglądania i to nie jest fałszywa skromność
nie wiem, czy Ci się nie pomyliło z dolomitem.
dolomit zimą się rozsypuje, a mączkę się przekopuje z ziemią (chyba że rozsypujesz przeciwko ślimakom). mączka się nie rozpuszcza w wodzie i nie wymywa wgłąb ziemi. Przynajmniej Toszka zawsze tak tłumaczyła.
masz tam mało miejsca. trzeba kupić wysoko szczepione, żeby nie zawadzać głową o gałęzie, i zapytać sąsiada o opinię
opcja tania, to byłyby niezawodne wiśnie umbraculifery i kanzany
opracja droga to byłyby ambrowce gumball, tulipanowce edward gursztyn lub dąbki green dwarf.
Powtórzę się.
Zlikwidowałabym te kółka, które niewygodnie jest obkaszać.
Zrobiłabym pod drzewami jedną, prostą rabatę (tak, żurawki będą dobrze wyglądały, można je połączyć z jakimiś trawami).
Czytałem artykuł nt. mączki bazaltowej i właśnie tam napisane było, że mączka wchłania się najlepiej w okresie zimowym, gdy jest rzucona na warstwę śniegu i stopniowo rozpuszcza się z nią ale jak Toszka mówi, że korzystniej jest przekopać to tak zrobię
miejsca jest bardzo mało, bo ok 90cm szerokości, przy 20m długości pasa
Sąsiadem nie będziemy się przejmować, ma co najmniej 3 duże drzewa w granicy (w tym orzecha włoskiego, którego korzenie sięgają kilka metrów wgłąb mojej posesji, jesienią 50% liści leci do mnie, muszę je zgrabić i zutylizować, także litości nie będzie
kwestią bardzo ważną jest przede wszystkim wysokość szczepienia, bo ja dobrze Asiu zauważyłaś musi być minimum 2m
drugim aspektem, który biorę pod uwagę to średnica korony, zazwyczaj producenci nie piszą średnicy koron drzewek szczepionych
ze zdjęć wstępnie mógłbym odrzucić wiśnie kanzan, wydaje się rosnąć stosunkowo rozłożyście, a pierwsze gałęzie pojawiają dosyć nisko
bardzo podoba mi się wiśnia ubraculifery, ale w opisie drzewka, napisane jest, że średnica korony dochodzi do 3m, także dla mnie to jednak sporo za dużo (chyba, że jest możliwość przycinania jej krócej, przez co korona drzew nie będzie taka rozłożysta
ten sam problem mam z tulipanowcem amerykańskim. Piękne drzewo, ale zbyt szeroka korona
także chyba ostatecznie skłaniałbym się ku ambrowcowi gumball albo dąbkowi green dwarf
Najlepsze jest to, że wcześniej właśnie była tam taka rabatka cała w różach, które już były wiekowe, tulipanach i innych kwiatkach sezonowych
Sądziłem, że posadzenie dwóch drzewek i obgrodzenie ich kolistymi rabatkami doda prezencji elewacji ale widzę, że jednak będę musiał zmienić zamysł
Póki co pogoda dopisuje i jeszcze trochę działam sobie na podwórku, przygotowując się do nasadzeń w marcu oraz kwietniu.
Zmieniłem nieco koncepcję swojego ogrodu i chciałbym zapytać się Was o zdanie. Poniżej wstawiam wstępny szkic, który stworzyłem, żeby zobrazować o co mi chodzi:
Patrząc na załączone zdjęcie, po lewej i po prawej stronie znajdują się sąsiedzi. Aby zasłonić starą ścianę po lewej stronie ustaliliśmy z makadamią, że posadzę tuje szmaragdowe. Tuje nie dość, że będą obgradzać mnie od sąsiada, to będą również fajnym tłem na tylną część altanki. Altankę chciałbym postawić w wymiarze 5,0 x 4,0m, na kostce brukowej. Zdecydowaliśmy się na nieco większy wymiar, tak aby zmieścił się stół z wypoczynkiem, no i oczywiście grill. Dojście do altanki byłoby wykonane w postaci chodzniczka, wyłożonego płytami tarasowymi z betonu, a między nimi wysypany grys grafitowy/granitowy (nie jestem tylko przekonany co do jego wyglądu i ułożenia, na rysunku nie za bardzo to wygląda Wybieg dla kur osłoniłbym żywopłotem gęsto posadzonych tuj brabantów.
Tak na dzień dzisiejszy wygląda moja działeczka. Pas pod murem betonowym jak i między kostką przekopane, użyźnione i odpowiednio przygotowane na marzec
Jako, iż marzec coraz bliżej, postanowiłem przygotować się na prace podwórkowe. Zacząłem już co nie co projektować. Na celownik poszedł wąziutki pasek przy murze z płyt betonowych o wymiarach 23,0 x 0,75m. Ciężka powierzchnia do zabudowy. Chciałoby się stworzyć coś fajnego i myślę, że z Waszą pomocą mi się to uda
Chciałbym aby cały ogród był wykonany w stylu nowoczesnym. Na początku rozmieściłem 5szt. trzmielin na pniu co 4,0m, docelowa wysokość ok. 1,8-2,0m. Wokół nich wykonałbym obwódki z sadzonek bukszpanu, przeciągając ich linię w kierunku kolejnej trzmieliny.
Na mniejszym prostokącie pomyślałem o nasadzeniu traw, w postaci kostrzewy Gautiera. W planach miałem dodać pomiędzy nimi iresine purpurową, która by się pięknie komponowała z mocną zielenią traw. Ale mam wątpliwości co do tego czy poradzi sobie w naszym polskim klimacie
Chciałoby się stworzyć piękną stopniowaną kompozycję, na bazie wysokich traw, berberysów, hortensji, bukszpanów. W tym ogrodzie jednak mam okrojone możliwości.
) 
