Dzień dobry wszystkim ogrodnikom!

Przede mną i kilkoma nieznanymi mi wcześniej sąsiadami z osiedla stanęła szansa na rozpoczęcie pracy nad ogrodem społecznościowym - udało nam się dostać wstępną zgodę na zagospodarowanie terenu przyszkolnego. Całkiem duży - około 1300 m2, ale ponad 500 m2 to są skarpy

Jesteśmy chętni do pracy, marzymy o własnych ziołach, warzywach i kwiatach i jesteśmy całkowicie zieloni jeśli chodzi o planowanie ogrodu ze skarpami. Mam nadzieję, że znajdą się tutaj pomocne dusze, które podzielą się swoim doświadczeniem i podpowiedzą, co i jak

Pozdrawiam Was serdecznie i idę szukać inspiracji

Witaj Świetna akcjaMam jedno pytanie czy ten teren będzie jakoś ogrodzony?Bo jeśli to teren w osiedlu to mam dwie obawy, jeden to akty wandalizmu, drugi psy i koty. Szkoda by było Waszej ciężkiej pracy, a super, że zebrało się grono zapaleńców ogrodowych
A i jeszcze jedno, jak tam macie z dostępem do wody bo to sprawa kluczowa przy zakładaniu ogrodu.

cześć Sylwio!

Duża część jest ogrodzona
- płotem szkolnym
- piłkochwytaczami od boisk

Do ogrodzenia zostaje nam "raptem" około 30 mb. I oczywiście nie chcemy stawiać wielkiego płotu, tylko żywopłot lub płotek około 1 m - tak by była to bardziej bariera psychologiczna. Oczywiście, obawiamy się wandalizmu...

Z wodą jest temat do dużego przepracowania. Też sobie nie wyobrażamy ogrodu bez wody, więc kciuki potrzebne

Trzymam kciuki i kibicuję Załóż ten wątek w dziale projektowanie to się sporo osób chętnych z radami znajdzie