Witam, od miesiąca zajmuję się działką, na której rośnie pokaźnych rozmiarów różanecznik. 1/2 krzewu jest w bardzo słabym stanie, na drugiej również zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Czy spotkaliście się z takimi zmianami? Jak powinnam postąpić z tak wyglądającą rośliną? Aa i większość gałęzi jest koloru białego i nie wiem, czy to jest ok w przypadku filodendronów.
na piewszym zdjęciu widać fytoftorozę - grzyb, który szybko niszczy różaneczniki. Jeśli zaatakowała głęboko to ciężko będzie odratować roślinę. Widać, że brakuje mu żelaza i potasu - warto wspomóc roślinę.
i czekać, wytnij uschnięte gałązki i obserwuj