Witam mam posadzonych 37 krzaków ostrokrzewu meserwy. Kilka z nich miało być męskie pozostałe żeńskie. Rok temu pięknie zakwitły ale nie było ani jednego owocu. Przeglądam internet radzę się specjalistów ale nikt nie jest w stanie na 100% potwierdzić gdzie jest problem. Załączam zdjęcia kwiatków. Wszystkie krzaki mają takie same kwiaty. Dodam że po bokach miały być posadzone osobniki męskie ale te narożne to wogóle nie mają kwiatów jak na zdjęciu.
Będę bardzo Wdzięczna za poradę czy ja mam około 34 krzaków po prostu męskich i muszę je po 2 latach wykopać i zamienić na żeńskie? Czy jest jakiś inny problem którego początkujący Ogrodnik nie jest w stanie zidentyfikować. Koszt wymiany jest spory.... a jak bardzo szkoda roślin nie miałabym co z nimi zrobić. Więc modle się że jest inne rozwiązanie
Z góry dziękuję za pomoc Sylwia