Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Pęknięta gałąź, czy da się uratować?

Pęknięta gałąź, czy da się uratować?

MoniaLi 06:32, 18 lip 2024

Dołączył: 18 lip 2024
Posty: 3
Witam wszystkich, po dzisiejszej nawałnicy złamała się gałąź sosny, trzyma się w jednym miejscu jak na zdjęciu, czy myślicie, że można ją czymś zabezpieczyć, podeprzeć i na szansę się zabliźnić? Da się ją uratować? Dziękuję z góry za wszystkie wskazówki.
MoniaLi 06:34, 18 lip 2024

Dołączył: 18 lip 2024
Posty: 3
Kasya 07:41, 18 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43822
To zależy jak dużo zostało nieprzerwanej tkanki przewodzącej
Jeśli uda się dobrze ścisnąć i złączyć powierzchnię a jednocześnie dobrze unieruchomić gałąź żeby nie zrywało się zabliźnianie to jest szansa
Dobrze byłoby jednak skrócić tą gałąź żeby tą szansę zwiększyć

Do szczepień używa się zrazów w postaci małych odcinków, nie gałęzi
Więc to trudna operacja i może się nie udać
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
MoniaLi 09:05, 18 lip 2024

Dołączył: 18 lip 2024
Posty: 3
Dzięki za odpowiedź. Tą gałąź jest tak ciężka, że mąż nawet nie jest w stanie jej dźwignąć sam, więc najpierw rzeczywiście musielibyśmy ją skrócić a czym można byłoby ścisnąć? Czy ranę smarować czymś?
sylwia_slomc... 15:06, 18 lip 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85950
Możecie spróbować skręcić do głównego pnia wkrętami do drewna( długimi w kilku miejscach, bo pojedynczy nie utrzyma ciężaru. i zasmarować maścią, ale i tak żywica popłynie i drzewo samo będzie się chciało ratować. Ranę trzeba by złożyć tak by większość elementów do siebie pasowała Podobne zabiegi sprawdzają się w przypadku drzew liściastych, czy się sprawdzą przy iglaku trudno powiedzieć. Patrząc na długość w stosunku do pnia i kat odchylenia obecnie oraz rozwarcie rany mam wrażenie, ze nie jest to gałąź boczna tylko równoległy przewodnik i to on oderwał się od części głównej mocniejszej. Jeżeli tak było, odradzam składanie bo przy kolejnych wichurach dojdzie do ponownego rozerwania ( o ile udałoby się zabliźnić).
Jeżeli jest to gałąź też trzeba sprawę przemyśleć bo jest to gałąź dolnego piętra rośliny, czyli tka, którą sosna starzejąc się sama odrzuci bo z braku światła dolne gałęzie z czasem zamierają. Jeśli będziecie ratować, skracanie gałęzi należy przeprowadzić tak by zostały na większości kępki zielonych igieł bo to z nich nowe gałązki się wykształcą. Jak obetniecie całkiem do goła gałąź i tak pójdzie na stracenie bo nic już nie wypuści.
W przypadku nie ratowania jej trzeba ładnie ranę pozostałą w pniu z drzazg wyczyścić i zalać maścią ogrodniczą( zasmarować dokładnie).Bo to miejsce narażone na ataki patogenów i szkodników najbardziej.
Osobiście ja bym tą gałąź obcięła i zabezpieczyła ranę gdyby to było moje drzewo. Puste miejsca zajmą gałęzie poboczne wraz ze wzrostem.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies