Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Trawnikowy falstart

Trawnikowy falstart

Zosiasamosia 14:56, 19 sie 2024

Dołączył: 26 cze 2024
Posty: 1
Witajcie i ratujcie ,

Działka na skraju lasu. Dęby, sosny, na środku miał być trawnik. Ziemia rodzima przepuszczalna, teren lekko nierówny, co się nam wydaje urocze, ale ktoś nas namówił na niwelację i nawiózł ziemi. Chyba ilastej. Na sucho zbija się w kamienie i szarą skorupę, na mokro - lepkie masło. Zdarzają się kawałki gliny. Zaczęła stać woda, baliśmy się, że nam umrą dęby i wywieżliśmy tę "kupę" (zalatywało już obornikiem i basenem). Ziemia odżyła. Na wiosnę mieliśmy zasiać trawę i drugi specjalista poradził zebrać starą sfilcowaną warstwę i znowu nawiózł - tego samego . Kolejny raz nie wywieziemy, bo te akcje pochłonęły już za grubą kasę - wywrotki, koparka, robocizna...

Posialiśmy trawnik z mikrokoniczyną Vegano. W dobrej wierze, bo miał sobie dobrze radzić bez nawożenia i mocnego podlewania. Nie mamy nawadniania, to działka rekreacyjna, chcieliśmy, żeby było naturalnie i podobno nie można podlewać pod dębami.

Trawnik jest paskudny, źdźbła grube, po koszeniu jak ucięte blaszki, kępy rosną rzadko, nie zagęszcza się, a na miejscach słonecznych koniczyny zero, a trawy jak kot napłakał, w tej szarej skorupie. Potem na opakowaniu zobaczyłam "do celów pastewnych".

Podlewanie pod dębami skończyło się pleśnią, z której wyrastają twarde jak huby grzyby, wyglądające jak purchawki. I mech.

Mamy położoną siatkę na krety, więc z glebogryzarką będzie ciężko. Powierzchnia ok 600m2.

Co z tym zrobić? Jak zmienić rodzaj trawy? Jak teraz użyźnić glebę? Czy można założyć nawadnianie pod dębami? Jakie nawozy ich nie uszkodzą, a pomogą trawie?

Jak się pozbyć tej trawy i zasiać nową? Jest nierówno posiana, bo pan równał ziemię paletą i po deszczu nasiona spłynęły w rowki. Można to jeszcze wałować? Skosić krótko i ugnieść? Ale ziemia jest zbita. Jak to ugryżć i nie zbankrutować?

Polećcie proszę jakąś mieszankę, która wygląda jak trawa i da radę w tych warunkach.

Z góry dziękuję
sylwia_slomc... 17:43, 19 sie 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85281
Skoro rodzima ziemię miałaś przepuszczalna to może wystarczyło ta gliniasto ilastą wymieszać z tą rodzimą żeby mieć całkiem przyzwoitą jakość. Siatka na krety jest na jakiej głębokości? Bo obawiam się, że w tej sytuacji nie zostaje nic innego jak przygotowanie i siew od nowa. Nie musi wyjść drogo o ile sami to wykonacie. 6 arów to wcale nie tak dużo, my sialiśmy własnoręcznie 50 arów. I wałowaliśmy ręcznym walcem pod stromą górę Da się. Bez wałowania nasiona zawsze po deszczu spłyną jeśli nie jest równo. Jeśli ziemia jest pod dużymi dębami i sosnami to niestety jest wyjałowiona i dlatego nic nie rośnie, a do tego raczej mocno kwaśna. Trzeba by ją zwapnować trochę przy przygotowywaniu pod siew.
Nie jestem specjalistka od trawników bo u mnie trawnik nie jest Angielski tylko mieszanką z ziołami różnymi. Ale na takich niepewnych stanowiskach chyba najlepiej stosować mieszanki uniwersalnej trawy. One mają bogaty skład odmianowy i jest spora szansa, że którejś odmianie wasza gleba przypasuje.
Jeśli macie możliwość dobrze jest dodać czarnoziemu, ziemi liściowej lub kompostu żeby ten grunt wzbogacić biologicznie. Jeśli ta ziemia którą nawieźli zalatywała basenem w sensie mokradłami- stawem? (Bo basen to chlorem śmierdzi raczej.) To mogła być z pogłębiania jakiegoś zbiornika wodnego i ta by była niezła bo bogata, ale jeśli to martwica glebowa to trzeba do niej dużo dać by życie biologiczne wróciło i chciało cokolwiek rosnąć.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies