Nataliaer
19:15, 09 maj 2025
Dołączył: 09 maj 2025
Posty: 1
Witajcie,
3 tyg temu została położna trawa z rolki. Grunt został przygotowany przez ogrodnika, została nawieziona tona nowej ziemi, trawa została rozłożona. Dostałam instrukcje jak zajmować się ogródkiem. Robiłam wszystko wg. Zaleceń. Podlewałam obficie (w gorące dni przed świtem i wieczorem), kosiłam raz w tyg trawę na wysokość 6.5cm.
28 kwietnia skosiłam trawnik, zauważyłam gdzieniegdzie żółte plamy, widać było, że coś się zaczyna dziać.
Skontaktowałam się z ogrodnikiem, który zakładał nam trawnik, wysłałam mu zdjęcia. Uznał on, że jest to wina mrówek, kazał wygrabić cały ogródek, dosiać nowej trawy i dołożyć nawozu. Szczerze mówiąc jestem załamana. Założenie tego ogródka kosztowało sporo pieniędzy, wszystko było robione wg zaleceń, a trawnik wygalda fatalnie. Wygrabiłam półtora worka o pojemności 120L, trawa wygląda fatalnie. Nie wiem co zrobić, czy nadal słuchać rad Pana ogrodnika? Czy mogę zrobić cokolwiek więcej? Wysiałam trawę, więc zapewne muszę czekać aż ona wyrośnie.. dołączam zdjęcia jak było 28 kwietnia, a jak jest dzisiaj.
3 tyg temu została położna trawa z rolki. Grunt został przygotowany przez ogrodnika, została nawieziona tona nowej ziemi, trawa została rozłożona. Dostałam instrukcje jak zajmować się ogródkiem. Robiłam wszystko wg. Zaleceń. Podlewałam obficie (w gorące dni przed świtem i wieczorem), kosiłam raz w tyg trawę na wysokość 6.5cm.
28 kwietnia skosiłam trawnik, zauważyłam gdzieniegdzie żółte plamy, widać było, że coś się zaczyna dziać.
Skontaktowałam się z ogrodnikiem, który zakładał nam trawnik, wysłałam mu zdjęcia. Uznał on, że jest to wina mrówek, kazał wygrabić cały ogródek, dosiać nowej trawy i dołożyć nawozu. Szczerze mówiąc jestem załamana. Założenie tego ogródka kosztowało sporo pieniędzy, wszystko było robione wg zaleceń, a trawnik wygalda fatalnie. Wygrabiłam półtora worka o pojemności 120L, trawa wygląda fatalnie. Nie wiem co zrobić, czy nadal słuchać rad Pana ogrodnika? Czy mogę zrobić cokolwiek więcej? Wysiałam trawę, więc zapewne muszę czekać aż ona wyrośnie.. dołączam zdjęcia jak było 28 kwietnia, a jak jest dzisiaj.