Poszłam wyrzucić śmieci i patrzę....tak ładnie o poranku...cyknę fotę Cykłam jedną...
Juzia kanciki marzenie. Piękny poranek u Ciebie. U mnie było szaro-buro i mglisto.
Ale masz kancior Po prostu żyleta!
A ja giry opalam
Teraz to mi w plecy słońce przygrzewa. Niestety przez pracowe okno... Ale już jutro i ja giry do słońca wystawię.
Justyś to się nazywa dyndas