Justynko ja tez myślałam że to białe dziadostwo u mnie nie stopnieje ale po dzisiejszej nocy jest szanas!!!! przebija sie gdzieniegdzie zdechła trawa- szansa jest na wiosnę!!!!
Dzisiaj chyba zrobie sobie wypad do babci, zerkne co tam się dzieje, bo u niej wiosna od kilku dni juz jest!!!

Dzisiaj ciepło!
Śnieg powoli znika...a ja już wysiedzieć nie mogłam i popodcinałam tujki

No! U nas prawie nie ma białego, na szczęście
Wiosna!
miłego weekendu!!

Justynko, zima ma odcięty odwrót, nie słyszałaś? Ogrodowisko się na nią szykuje z grabkami, sekatorami, szpadelkami itp. i ona o tym wie, więc nie wróci. U nas jeszcze resztki śniegu w cieniu, no i w lesie jeszcze jest, ale tam później się topi. Skoro na Jurze zakwitły juz krokusy, to i u ciebie też tak będzie. Słonka i ciepła życzę.

Dzięki dziewczyny!


Teraz dla odmiany deszcz leje...heh...ale może szybciej śnieg stopnieje

A oto moja wiosna Zdjęcia z dzisiaj!!!!!

Frontowe rabaty znów do zmiany!
Chyba obsadzę je samymi bylinami...bo szkoda zimozielonych.... zobaczcie...
Prawa strona jeszcze jakoś się trzyma

Ale lewa...masakra

Jedyna rabata bez śniegu. Pusto bez miskantów i żurawek...ciekawe czy odbiją...



I tyle mojej prawdziwej wiosny...aż dwa czosnki i siedem tulipanów!

Pływająca kłosówka

Justynko, całe wieki nie zaglądałam. Zachowaj te zdjęcia, będą miały znaczenie historyczne ; )
Takiej wiosny najstarsi górale nie pamiętają.