ja osobiście tez lubię obsadzenia z powojników. Najbardziej lubię botaniczne i wschodnie, wielkokwiatowe są bardziej himeryczne. Możesz sobie skomponować obsadzenie nimi tak żeby dobrać ze 2-3 odmiany które będą kwitły na przemian, żeby efekt był długi. Niektórzy jednak nie lubią powojników za to że nie są zbyt uporządkowane, choć ja ich tak nie odbieram. Na
www.clematis.com.pl są super zestawienia i rzetelne informacje o powojnikach.
Nie wiem jak chcesz zrobić -tzn w jakim kształcie to miejsce za domem. Ja bym tam widziała po prostu ścieżkę o miękkich kształtach może ze żwiru obsadzona po obu stronach bylinami lub niskimi dywanowymi- jałowiec Tamariscifolia fajny- mógłby być jako kilka powtórzonych plam lub1 ciąg