czyli posadze je jakos tak blisko jak tylko sie ociepli jedziemy do szkolki kupic drugi. Teraz beda kwitly to bedzie latwiej dobrac.

zaczynamy sezon

Ależ piękny kolor, jeszcze takiego nie widziałam, jaka to odmiana?

Danus spojrz na poprzednia strone. Tam jest w pozniejszej fazie, on z uplywem czasu jasnieje. Pisalas, ze moze byc Diane, albo Feuerzauber

Chyba juz troche blednie, no i rozczochralo go troche

Nie wiem dlaczego w tym roku nie zrzucil lisci, dosc mocno sie trzymaja wiec nie urywam ich chyba opadna jak zaczna nowe rosnac

oj cudnie to wygląda, a jak długo już go masz Basilikum?
u mnie też ostatnie dni stycznia zaczeły kwitnąć,
czerwone kwiaty, ale nie wiem jaka nazwa,
i żółty Arnold,
ale ja je sadziłam dopiero w tamtym roku, w październiku, to i kwiaty ma mizerne i mało....,
ale spoglądam z zachwytem na niego co przechodzę !

mysle, ze jakies 8 lat ale na poczatku rok po posadzeniu przejechala go ciezarowka i troche uszkodzila. Potem 2x obgryzly go sarny i wreszcie po tych 8 latach porzadniej wyglada. W zeszlym sezonie sporo urosl.

Zaczyna się! Na razie tylko przy ścianie. Reszta pąków spi.

o pierwsza jestes
wlasnie dzis bylam sprawdzac i moje dwa spia jeszcze. Czyli jeden wypuscil jednego szpiega ale to snie nie liczy Nafotkach z lat ubiglych mam pierwsze kwitnienie 30 stycznia ale w tym roku pewnie bedzie pozniej.

Celowo jest posadzony przed wejściem, żeby mi nic nie umknęło z jego kwitnienia.