Gdzie jesteś » Forum » Ogrodowa kuchnia » Mąka razowa dobra do wszystkiego.

Pokaż wątki Pokaż posty

Mąka razowa dobra do wszystkiego.

Basiaw 15:00, 20 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Jako zwolenniczka opinii, że jesteśmy tym, co jemy konsekwentnie trzymam się zasady, żeby minimalizować używanie bezwartościowych produktów, z biłą mąką, białym cukrem i tłuszczami zwierzęcymi na czele.
Od dłuższego czasu nie używam białej mąki wcale, ani grama, do wszystkiego daję mąkę razową, głównie graham i wcale nam jej nie brakuje, co więcej, bardziej nam smakuje
Z mąką razową robię naleśniki, pierogi, nawet leniwe, wszelkie ciasta (ale mało teraz piekę), w tym ptysiowe, chleb, używam jej do panierowania a formy do ciasta wysypuję otrębami.

Może macie jakieś sprawdzone przepisy na dania, potrawy z mąką razową? Jakby ktoś chciał coś z tego, co ja robię z mąką razową, to oczywiście chętnie tu wklepię
____________________
Nasz mały, zielony świat
madlen 16:37, 20 mar 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 260
Bardzo ciekawy temat z racji tego że idzie wiosna ( bardzo się dzisiaj wkurzyłam przymierzając spodnie w sklepach ) a ogólnie wiadomo że w mące takowej błonnika Ci pod dostatkiem i innych wartości odżywczych . Poza tym moda na zdrowe , ekologiczne i nierafinowane jedzenie coraz bardziej zatacza kręgi również w Polsce . Mam od razu pytanko czy tej mąki np. do naleśników dajesz mniej , bo ona tak dosyć gęstawa jest . Aha gdzie nabywasz mąką razową i czy masz pewność że jest bez " upiększaczy"? Czy widzisz już jakieś korzyści płynące ze stosowania tej mąki ?
kriss 18:11, 20 mar 2012


Dołączył: 07 lis 2010
Posty: 321
Bardzo dobry temat i bardzo jestem Basiu ciekawa Twoich przepisów z mąka razowa,wklejaj jesli możesz.
____________________
Pozdrawiam Ogród Krysi
Basiaw 19:48, 20 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Kobitki, jutro rano wrzucę zdjecie i przepis na ciasto, które akurat dzisiaj robiłam, bo rodzince się zachciało czegoś słodkiego.
Korzyści... powiem tak, wspominałam o tym już jakiś czas temu, w listopadzie zrobiłam rachunek sumienia po 39 urodzinach, postanowiłam naprostować pewne ścieżki w swoim życiu i zrobiłam sobie (i rodzince) kuchenną rewolucję. Skutek - zapomniałam o migrenach, zgubiłam 8 kg, jestem szczęśliwsza
Jeszcze 4 kg i wrócę do wagi sprzed 20 lat
Bez głodzenia i wyrzeczeń schudliśmy wszyscy, ja, mąż i dzieci.

Co do naleśników, to mąki nie daję mniej, ona ma mniej glutenu, nie rozkleja się tak jak biała. Korzystam z proporcji ze świetnej książki o kuchni wegetariańskiej autorstwa Sarah Brown, też mogę jutro wklepać. Dorzucę jeszcze placek ptysiowy, powinnam mieć zdjecie, taki placek z farszem ze szpinaku i cukinii, coś pysznego.
____________________
Nasz mały, zielony świat
Jagna 19:54, 20 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
o i tu zajrze czesciej. Bo zmienilam ostatnio dietę. Prawie nie jem miesa, nabiału i niestety wielu moich ulubionych produktów ( nawet pomidory i oliwki musiałam wyrzucic z jadłospisu), no i mam problem z tym co mogę jeść. A potrawy z razowej mąki akurat mogę
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Basiaw 19:59, 20 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Jagna, dlaczego musiałaś wyrzucić takie smaczne rzeczy? Kaloryczne są, to fakt, z tego powodu?

Teraz muszę lecieć, ale jutro wrzucę wszystko, co mam przećwiczone z mąki razowej.
____________________
Nasz mały, zielony świat
Jagna 20:04, 20 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
Podobno moje enzymy maja problemy z trawieniem czesci produktów.
Najbardziej szkoda mi orzechów, pomidorów, oliwek, serków.
Faktycznie im więcej jem nabiału tym bardziej "puchnę"
A jak miałam 2 letni epizod gdy zylam na soji to naprawdę dobrze sie czułam i byłam szczupła.
.......ale soja to nie moja bajka, a z pomidorów tak ciężko zrezygnować. Ale staram się....tylko mam naprawdę duzy problem z tym co jeść. szczególnie na szybko, w pracy. No kanapka z masłem orzechowym (blee) i co dalej?
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
madlen 21:44, 20 mar 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 260
Basiaw a jaką to kuchenną rewolucję zrobiłaś w jadłospisie ( oprócz mąki oczywiście )
Basiaw 07:49, 21 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Madlen, pytałas wczoraj, gdzie kupuję mąkę. Od lat mąkę razową kupuję tutaj:
www.bogutynmlyn.pl
Kilka alt temu zaczynali sprzedażą na allegro, jako że to młyn, to handlowali tylko mąką ale z biegiem lat bardzo rozbudowali ofertę, można tam naprawdę ciekawe zakupy zrobić. Ja co jakiś czas robię spory zapas mąki, tak co 2 miesiące, bo całkowicie zrezygnowałam z kupowania chleba, to jedna z moich rewolucji
Mąkę mają naprawdę dobrą, ładnie pachnie, żadnych żyjątek w niej nie ma, mogę szczerze polecić.
Z kolei w sklepie: http://www.badapak.pl/index.html kupuję bakalie itp.

Jakie inne zmiany wprowadziłam? Zero białego cukru, jeśli coś słodzę, to albo cukrem brązowym albo miodem. Za słodycze robi nam gorzka czekolada i właśnie bakalie, codzienne do pracy/szkoły każdy dostaje porcję owoców suszonych zamiast jakiś drożdżówek czy batoników.
Dla mnie i córy robi za kolację a dla chłopaków za dodatek taki koktajl:
Na 4 osoby biorę:
2 pomarańcze
2 jabłka
1-2 banany
po 4 łyżeczki siemienia lnianego, niełuskanego sezamu, słonecznika
6-8 śliwek suszonych
ok. 1 szkl. wody

Wszystko to zmiksowane, powstaje gęsty koktajl, pyszny i wartościowy.

Co jeszcze? Co się da, gotuję na parze. Okazuje się, że ziemniaki gotowane na parze są naprawdę pyszne i do tego gotuje sie bez grama soli a smakują jak posolone.
Całkowicie zrezygnowaliśmy ze smarowania masłem pieczywa, kostka masła wystarcza mi na miesiąc, mrożę ją w 3 kawałkach, bo prędzej zjełczeje niż zużyję.
W ogóle tłuszcz minimalnie do smażenia, do surówek oliwy tłoczone na zimno. Nasze żołądki przestawiły się na małe porcje, nikt nie wstaje głodny od stołu a zjadamy mniej.

Zaraz wklepię przepis na ciasto, które wczoraj robiłam, udany eksperyment
____________________
Nasz mały, zielony świat
Basiaw 07:55, 21 mar 2012


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Ciasto migdałowo-pomarańczowe

Składniki na tortownicę 22 cm

20 dag mąki pszennej graham
50 g otrębów owsianych
150 g cukru trzcinowego z melasą
100 g oleju rzepakowego
3 jajka
50 g płatków migdałowych
1 duża pomarańcza
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

Jajka ubić z brązowym cukrem.
Pomarańczę umyć, obrać, maksymalnie rozdrobnić (najlepiej zmiksować).
Do ubitych jajek dodać sodę i proszek, zmiksowana pomarańczę, wymieszać.
Dodać mąkę, olej, otręby, płatki migdałowe, jeszcze chwilę mieszać mikserem.
Przełożyć do formy wysmarowanej i wysypanej otrębami pszennymi.
Wstawić do piekarnika lekko nagrzanego, do ok. 100 stopni, zwiększyć temperaturę do 180 stopni i piec ok. 50-60 minut.

Ciasto jest wilgotne, puszyste, napradę smaczne. Nie za bardzo czuć pomarańczę jako taką, ale z pewnością ma wpływ na wilgotność ciasta.
Smacznego!
____________________
Nasz mały, zielony świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies